Czy stolica może mieć problemy?

Zadłużenie Warszawy na koniec roku wyniesie około 53 proc. dochodów. Prezydent stolicy, Hanna Gronkiewicz-Waltz, podkreśla, że lepiej będzie już w przyszłym. Zgodnie z planem budżetowym zadłużenie stolicy spadnie do poziomu 45,5 proc.

Ten rok w ocenie Hanny Gronkiewicz-Waltz zakończy się dobrze, jej zdaniem Warszawa nie będzie miała niedoboru dochodów, wykonanie budżetu będzie na poziomie około 100 proc.

Wydatki - jak zapowiada - zostaną policzone po 1 stycznia, ale dodatkowo jeszcze pod koniec grudnia miasto rozliczyło wydatki związane z budową metra, a to wpłynęło na poprawę wskaźnika zadłużenia. Agencja ratingowa Moody's utrzymała wiarygodność kredytową dla Warszawy na poziomie A2.

Ocena jest równa ratingowi kraju. Zadłużenie Warszawy jest bezpieczne - zaznacza skarbnik miasta Mirosław Czekaj. Zadłużenie w przyszłym roku zmaleje w stosunku do dochodów. Skarbnik dodaje że Warszawa ma najwyższy z możliwych rating i sukcesem miasta jest utrzymanie wysokiej oceny. Agencja Moody's potwierdziła rating Polski na poziomie A 2 z perspektywą stabilną.

Reklama
IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: waltz | Hanna Gronkiewicz-Waltz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »