Chorwacja, Włochy, Paryż. W tych miejscach na turystów czekają zakazy

Wybierający się na wakacje do Chorwacji - kraju, który w 2022 r. odwiedziło ponad milion Polaków - powinni pamiętać, że w niektórych kurortach turystów obowiązują zakazy. Nie wszystko wolno przyjezdnym we Włoszech, a administracja centrum Paryża zapowiada prawo, które ma ograniczyć krótkoterminowy wynajem przez turystów mieszkań.

W zabytkowym centrum Splitu (tzw. strefa A) nie wolno nosić na ulicach bikini, chodzić tylko w bieliźnie osobistej albo bez koszuli. Łamanie zakazu karane będzie grzywną w wysokości 150 euro. Taką samą karę otrzymają pijący alkohol w miejscu publicznym. Wyjątkiem są kawiarniane ogródki i lokale gastronomiczne. Ponad połowę mniej - 66,36 euro - wynosi mandat za wyprowadzanie w Splicie psa bez smyczy. 

Dubrownik uczy dobrego zachowania

W Dubrowniku również obowiązuje zakaz chodzenia po ulicach w kostiumach kąpielowych, bieliźnie albo bez koszul. Tam też - jak uzasadniono - administracja walczy z plagą rozebranych turystów. Wcześniej miejscowe władze zakazały poruszania się po historycznym centrum na rowerach i hulajnogach elektrycznych. Od początku czerwca w sieciach społecznościowych można oglądać film ze wskazówkami, jak poprawnie zachowywać się w mieście. Autorzy animacji przypominają o odpowiednim ubiorze, niewyrzucaniu na ulice śmieci i niedopałków oraz trzymaniu psów na smyczy.

Reklama

Teraz miasto przygotowuje się do kolejnego ograniczenia. Chce zabronić turystom poruszania się po historycznym centrum miasta z walizkami na kółkach. Według brytyjskiego tabloidu "Daily Express", zakaz ma wejść w życie jeszcze tego lata. Przyczyną decyzji są skargi mieszkańców miasta na hałas, zwłaszcza w nocy i o świcie. Prawdopodobnie jesienią zacznie obowiązywać system, zgodnie z którym turyści będą zostawiać bagaże przed wejściem do zabytkowej dzielnicy. Za dostarczenie walizki pod wskazany adres zapłacą według obowiązującego cennika. 

Paryżanie chcą wrócić do centrum

Mato Franković, burmistrz Dubrownika, poinformował lokalne media, że to początek zmian. Kolejną ma być stworzenie na terenie lotniska centrum logistycznego, z którego bagaże będą dostarczane do miejsc noclegów podróżnych. Burmistrz przypomniał, że na jednego mieszkańca 42-tysięcznego Dubrownika przypada 36 turystów. W 2022 roku kurort odwiedziło ponad milion osób - obliczył "The Dubrovnik Times". 

Podróżnymi zaczyna być zmęczony Paryż - według Indeks Top 100 City Destinations, najbardziej atrakcyjne dla turystów miasto świata. Jego władze też postanowiły wprowadzić ograniczenia, ale nie dotyczące zachowań, tylko wynajmu kwater. Oficjalnie, w Paryżu, zgłoszonych jest do wynajęcia dla turystów 43 tysiące w pełni wyposażonych mieszkań. Zdaniem ratusza, w rzeczywistości jest ich o wiele więcej. W centralnych dzielnicach trudno wynająć mieszkanie, bo większość przeznaczona jest na wynajem krótkoterminowy. Jak donosi dziennik "Le Parisien", władze miasta planują wprowadzić zakaz tworzenia nowych tego typu lokali. Ogłaszane przepisy mają być częścią nowego planu urbanistycznego, który jeszcze w tym miesiącu zostanie poddany dyskusji. 

Włoskie wyspy też wprowadzają ograniczenia

Z nadmiernym ruchem turystycznym postanowiły zmierzyć się Włochy. Bilety do miast, zakaz korzystania ze skuterów i samochodów na wyspach, ograniczanie liczby odwiedzających w górach - to pomysły włoskich władz. Na przykład Giglio - zamieszkana przez niespełna 1400 osób wyspa w Toskanii - zakazała wjazdu w sierpniu samochodów. Chyba, że przyjezdny pozostanie na Giglio co najmniej 4 dni. Każdy, kto będzie chciał ją odwiedzić, zapłaci latem 3 euro. Podobny zakaz dotyczący samochodów zamierza ogłosić Lampedusa. Ograniczenia wprowadza też Sardynia. Tego lata na najlepszych plażach wyspy trzeba będzie rezerwować miejsce, koszt - 6 euro. 

ew

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Chorwacja | Split | Paryż | zakazy | turyści
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »