2,7 mld dol. straty Warrena Buffetta. Sławny inwestor nie przywiązuje do tego zbyt dużej wagi

Berkshire Hathaway, inwestycyjna firma Warrena Buffetta, odnotowała stratę w wysokości 2,69 miliarda dolarów w trzecim kwartale. Mimo to zysk operacyjny mocno podskoczył, bo rosnącą inflację, spadające inwestycje w akcje i dużą stratę po huraganie Ian zrównoważyła poprawa w wielu innych firmach konglomeratu.

Warren Buffett ma już 92 lata, ale nadal cieszy się wielką estymą i przez wielu uznawany jest za najważniejszego inwestora na świecie. Dlatego też Berkshire Hathaway, firma inwestycyjna, którą prowadzi od 1965 roku, jest wciąż uważnie obserwowana przez innych inwestorów. To nie tylko reputacja jej twórcy, ale także przekonanie, że wyniki finansowe Berkshire często odzwierciedlają szersze trendy gospodarcze.

Spokój Buffetta. To w końcu tylko cyferki

Strata ujawniona w opublikowanych wynikach trzeciego kwartału, która sięgnęła 2,69 mld dolarów, zapewne wiele osób przyprawiła więc o szybsze bicie serca. Ale nie Warrena Buffetta, który twierdzi, że duże kwartalne wahania wyników są zwykle bez znaczenia. Ale sędziwy finansista nie ma też powodów do zmartwień. Po pierwsze, zysk operacyjny Berkshire wzrósł o 20 proc., czyli znacznie powyżej prognoz analityków. Po drugie, Warren Buffett wciąż jest czołówce najbogatszych ludzi świata ze 100 mld dolarów majątku, które dają mu obecnie szóstą lokatę w zestawieniu Bloomberg Billionaires Index.

Reklama

Berkshire Hathaway skorzystało na zwiększonym popycie i cenach na sprzedaż nowych domów, produktów przemysłowych i energii. Także kampania walki z inflacją prowadzona przez Bank Rezerw Federalnych pomogła spółce wygenerować wyższe dochody z inwestycji ubezpieczeniowych.

Z drugiej strony rosnące koszty paliwa i wypadków zaszkodziły odpowiednim wynikom w dwóch najbardziej znanych firmach z portfela Berkshire, czyli liniom kolejowym BNSF i ubezpieczycielu samochodowym Geico. Zdaniem Cathy Seifert, analityczki CFRA Research, firma może znajdować się w punkcie zwrotnym, bardzo zbliżonym do sytuacji globalnej gospodarki, która musi ograniczyć koszty, aby przygotować się na spowolnienie popytu i możliwą recesję.

Akcje spadają, ale zyski na operacjach imponujące

Wynik netto objął również 10,45 miliarda dolarów strat z akcji i instrumentów pochodnych, ponieważ ceny akcji wielu dużych inwestycji portfelowych Berkshire innych niż Apple mocno spadły. Ale to też wyjaśnia spokój Buffetta. Zasady rachunkowości wymagają od Berkshire zgłaszania takich zmian, nawet jeśli fundusz nic nie kupuje, ani nie sprzedaje w danym okresie rozrachunkowym.

Tymczasem zysk operacyjny wzrósł do 7,76 mld dolarów z 6,47 mld dolarów rok wcześniej, i to pomimo straty po opodatkowaniu w wysokości 2,7 miliarda dolarów spowodowanej przez Ian, silny huragan kategorii 4, który uderzył w Florydę 28 września. Przychody wzrosły o 9 proc., a wydatki o 7 proc.

Berkshire zakończył wrzesień ze 109 miliardami dolarów w gotówce, w porównaniu ze 105,4 miliarda dolarów w czerwcu, chociaż w zeszłym miesiącu wydał 11,6 miliarda dolarów na wykupienie działalności ubezpieczeniowej Alleghany.

Krzysztof Maciejewski

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wyniki | Warren Buffett
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »