PAGED (PGD): Zawarcie znaczącej umowy - raport 50

Zarząd PAGED S.A. informuje, iż w dniu 11 grudnia 2002 r. powziął informację o podpisaniu w dniu 10 grudnia 2002 r. przez spółkę zależną - CHATA Sp. z o.o. z siedzibą w Częstochowie, której całość udziałów stanowi własność PAGED S.A. - umowy z Kredyt Bank S.A. Oddział w Ciechanowie o denominowany kredyt inwestycyjny. Kredyt w wysokości do kwoty 18.000.000,- (osiemnaście milionów) złotych denominowany w dolarach amerykańskich został postawiony do dyspozycji CHATA Sp. z o.o. od dnia 10 grudnia 2002 roku, lecz zostanie uruchomiony po spełnieniu określonych warunków, w tym po ustanowieniu prawnych zabezpieczeń spłaty udzielonego kredytu. Ostateczny termin wykorzystania kredytu określono na 31 stycznia 2003 roku, zaś termin jego spłaty - do dnia 31 marca 2013 roku. Oprocentowanie kredytu w dniu zawarcia umowy wynosi 3,08% w stosunku rocznym, przy czym stopa procentowa będzie się zmieniała każdorazowo z pierwszym dniem miesiąca kalendarzowego proporcjonalnie do zmiany stawki odniesienia obliczanej na podstawie średniej arytmetycznej LIBOR-u dla depozytów 1 miesięcznych z ostatnich 10 dni roboczych poprzedniego miesiąca kalendarzowego. Przedmiotem kredytu jest częściowe sfinansowanie zakupu przez CHATA Sp. z o.o. nieruchomości zabudowanej budynkiem biurowo- usługowym położonej w Warszawie przy Placu Trzech Krzyży 18, która obecnie stanowi własność TIK Sp. z o.o. - spółki zależnej od PAGED S.A. Kryterium uznania umowy za znaczącą jest fakt, iż wartość przedmiotu umowy stanowi powyżej 10% wartości kapitału własnego PAGED S.A.

Reklama
Emitent
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »