CNT (CNT): Komunikat zarządu - raport 16

Zarząd Spółki Energopol- Południe S.A. z siedzibą w Sosnowcu

informuje, że kroki jakie podjął jeden z jego największych

akcjonariuszy- ENERGOPOL WARSZAWA S.A., a związane z 

zabezpieczeniem roszcznia z tytułu braku wykupu bonów dłużnych

(RAPORT BIEŻĄCY nr. 15/2003) wyraźnie wskazują na celowe działanie

na szkodę naszej Spółki.

Łatwe do przewidzenia negatywne skutki tych działań zmuszają nas

do krótkiego przedstawienia faktów będących podłożem tych działań.

Trzy lata temu nasza Spółka zgodziła się przeparkować, należące de

Reklama

facto do ENERGOPOLU WARSZAWA S.A., akcje HYDROBUDOWY ŚLĄSK.

Akcje kupione były po mocno zawyżonej cenie ustalonej wcześniej

przez ENERGOPOL WARSZAWA ze sprzedającym (zasadność takiej ceny

bada obecnie prokuratura i ABW).

Zakup sfinansowany był częściowo ze środków ENERGOPOL-u WARSZAWA

(w tym celu nasza Spółka wyemitowała bony dłużne, które nabył

ENERGOPOL WARSZAWA), a częściowo ze środków ENERGOPOL-u POŁUDNIE.

Uzgodnienia między obydwoma Zarządami Spółek w chwili dokonywania

transakcji były takie, że spłata bonów dłużnych przez ENERGOPOL

POŁUDNIE miała nastąpić łącznie z odkupieniem akcji HYDROBUDOWY

ŚLĄSK przez ENERGOPOL WARSZAWA.

Do dnia dzisiejszego ENERGOPOL WARSZAWA nie odkupił akcji

HUDROBUDOWY ŚLĄSK, a tym samym nasza Spółka nie mogła wykupić bonów.

Pomimo tego, ENERGOPOL WARSZAWA wystąpił do Sądu z pozwem o 

zapłatę bonów dłużnych celowo nie ujawniając w pozwie drugiej

części porozumienia o wzajemnym wykupie.

Jednocześnie w trybie zabezpieczającym roszczenie Komornik z 

rażącym naruszeniem prawa (art.740 kpc)zajął posiadane przez nas

akcje HYDROBUDOWY ŚLĄSK.

Do wydanego przez Sąd nakazu zapłaty Spółka nasza wniosła

natychmiast zarzuty przedstawiając Sądowi wzystkie dokumenty

zapomniane przez ENERGOPOL WARSZAWA.

Z uwagi na skomplikowany charakter sprawy i dwuinstancyjność

postępowania, zapowiada się długotrwały proces sądowy.

Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyż procesy sądowe dzisiaj są

rzeczą normalną, gdyby nie intencje i sposób prowadzenia sprawy.

Otóż ENERGOPOL WARSZAWA doskonale wiedząc, że nakaz zapłaty

uzyskał drogą wprowadzenia w błąd Sądu, przy okazji prowadzonej z 

nami korespondencji, formułuje groźby pod naszym adresem,

począwszy od wpisania długu w rejestrze wierzytelności przez

wyliczenie sankcji finansowych jakie nas czekają, ogłoszenia

upadłości Spółki, po zgłoszenie do prokuratora itp.

Ponadto Zarząd ENERGOPOL-u POŁUDNIE dowiedział się, że ENERGOPOL

WARSZAWA zamierza zająć jej konta bankowe oraz część majątku

ruchomego (prawdopodobnie bądą to samochody i maszyny budowlane).

Zablokowanie środków pieniężnych na kontach przy paroletnim

procesie sądowym może skutecznie sparaliżować normalne

funkcjonowanie Spółki.

Bezprecedensowe w tym wszystkim jest to, że takie nieetyczne

działania podejmuje współwłaściciel Spółki, która kiedyś zgodziła

się by wyświadczyć mu przysługę.

Emitent
Dowiedz się więcej na temat: zarządy | Śląsk | Warszawa | Energopol Południe SA | kroki | Sosnowiec
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »