Wraca zaufanie do banków i ubezpieczeń

Notowania indeksów grupujących spółki świadczące usługi finansowe na wielu rynkach zachowują się lepiej niż indeksy główne. Tak jest również na GPW, gdzie WIG--Banki to najbardziej stabilny indeks. Jednak zaufanie do instytucji finansowych najmocniej widoczne jest na amerykańskim rynku Nasdaq, gdzie indeks Nasdaq Financial 100 bije swój historyczny rekord.

Notowania indeksów grupujących spółki świadczące usługi finansowe na wielu rynkach zachowują się lepiej niż indeksy główne. Tak jest również na GPW, gdzie WIG--Banki to najbardziej stabilny indeks. Jednak zaufanie do instytucji finansowych najmocniej widoczne jest na amerykańskim rynku Nasdaq, gdzie indeks Nasdaq Financial 100 bije swój historyczny rekord.

Zdaniem analityków, na poprawę zysków i kursów polskich banków mogą wpłynąć tegoroczne obniżki stóp procentowych, które przeważnie powodują wzrost zainteresowania kredytami. Jednak na koniec lipca liczba udzielonych pożyczek zmalała.

Usługi finansowe są w tej chwili najbardziej stabilnym, a nawet zyskownym, sektorem na amerykańskich rynkach. Na Nasdaq indeks branżowy finanse zbliża się do swojego maksimum.

Do góry pnie się również indeks Standard & Poor?s Financial Sector. Wiele wskazuje na to, że Amerykanie po raz kolejny przekonali się do firm świadczących usługi finansowe.

Reklama

W skład zmierzającego ku rekordowi indeksu Nasdaq Financial 100 wchodzą nie tylko tradycyjne banki, ale i ubezpieczyciele, banki inwestycyjne oraz brokerzy. Co więcej, inwestorzy zza Atlantyku powoli nabierają zaufania do instytucji, które mogą być kojarzone z internetem, takich jak Ameritrade czy T Rowe Price Group. Obie firmy zaangażowały się mocno w projekty wykorzystujące internet do transakcji maklerskich a ich wartość spadła razem z innymi spółkami kojarzonymi z nową ekonomią. Obecnie kurs Ameritrade ustabilizował się i zaczyna rosnąć, natomiast TRPC w ciągu ostatnich kilku miesięcy zyskał blisko 30%.

Dobrze zachowuje się ostatnio S&P Financial, który zyskał od roku 2000 ponad 20%. Spośród akcji wchodzących w skład tego portfela najwięcej zdrożały firmy ubezpieczające majątek. - W sytuacji zawirowań na rynkach papierów wartościowych inwestorzy, którzy muszą pozostać na parkiecie, starają się przerzucać swoje środki w akcje spółek reprezentujące tradycyjne branże, jak finansowa czy też użyteczności publicznej. Historia rynków finansowych pokazuje, że pozwalają one najbezpieczniej przeczekać dekoniunkturę na giełdach - tłumaczy Tomasz Stadnik, doradca inwestycyjny Credit Suisse Asset Management. Na korzyść sektora finansowego w USA wpływa też na pewno aż 7-krotne obniżenie stóp procentowych. W takiej sytuacji rośnie akcja kredytowa i zmniejsza się portfel złych kredytów.

Podobną zależność widać też na krajowym parkiecie, na którym subindeks WIG-Banki, mimo że od początku roku jest na minusie, i tak zachowuje się znacznie lepiej niż pozostałe branże oraz cały rynek. Główna w tym zasługa Pekao, który jako jedyny nie stracił na wartości od stycznia tego roku. - Na razie nie widać ożywienia po stronie podaży pieniądza, czyli mimo znacznych obniżek stóp procentowych, nie zwiększyła się ilość udzielonych kredytów. A właśnie to powoduje, że banki wypracowują lepsze zyski. Nadzieją dla polskich banków jest zwiększenie się dynamiki wzrostu gospodarczego, czego konsekwencją jest często wzmożony popyt na kredyty. Bez tego nie poprawią one swoich wyników finansowych - wyjaśnia Robert Sobieraj, analityk DM BH.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: bank | WIG | usługi finansowe | zaufanie | NASDAQ | WIG-BANKI | bańki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »