WIG20 rano tracił, by zyskać aż 3,7%

To była sesja. Rano indeks WIG20 stracił 1 proc. i spadł nawet poniżej 1500 pkt. Później odrobił straty z ogromną nawiązką. Wtorkową sesję WIG20 kończył 3,7-proc. wzrostem na poziomie 1569,08 pkt. Z kolei WIG zyskał 3 proc. i znów jest wart ponad 20 tys. pkt. Jednak najwyższy wzrost zanotował TechWIG - 3,8 proc.

To była sesja. Rano indeks WIG20 stracił 1 proc. i spadł nawet poniżej 1500 pkt. Później odrobił straty z ogromną nawiązką. Wtorkową sesję WIG20 kończył 3,7-proc. wzrostem na poziomie 1569,08 pkt. Z kolei WIG zyskał 3 proc. i znów jest wart ponad 20 tys. pkt. Jednak najwyższy wzrost zanotował TechWIG - 3,8 proc.

Rano na rynku dominował spekulacyjny kapitał zagraniczny. Wprawdzie otwarcie handlu wypadło na 0,5-proc. plusie, a wkrótce potem WIG20 zyskał kolejny punkt procentowy, ale później nastąpiło coś, czego mało kto się spodziewał. Krótko po godzinie 11 większy atak sprzedających przy zerowej aktywności popytu sprowadził WIG20 do 1498,56 pkt.

Nic nie uzasadniało takiej przeceny papierów. Poniedziałkowe sesje na Wall Street, w Londynie, Frankfurcie i Paryżu stały pod znakiem wzrostów. Opublikowany we wtorek rano wskaźnik niemieckiego instytutu Ifo okazał się lepszy od prognoz, notując szósty miesiąc wzrostu wartości. Sugerować to może powolne wychodzenie największej gospodarki Europy ze stagnacji. Na lokalnym rynku doszło do umocnienia się polskiej waluty, większym zainteresowaniem cieszyły się też obligacje na rynku wtórnym. Tuż po otwarciu złoty zyskał 0,1 proc. wobec euro i dolara. Rentowności obligacji spadły o 1-4 punkty bazowe. Od rana rosły także indeksy na giełdach zachodnioeuropejskich. Tymczasem dobre informacje zaczęły się nieoczekiwanie przekładać na... spadek indeksów w Warszawie.

Reklama

Jedynym sensownym tego wytłumaczeniem są działania zagranicznego kapitału spekulacyjnego sterującego wydarzeniami na giełdach warszawskiej i budapesztańskiej. Widać było bowiem dużą korelację naszego rynku z parkietem węgierskim. Warszawskie indeksy powielały ruchy w Budapeszcie - gdy nad Dunajem taniały akcje, identyczny ruch obserwowano też w Warszawie.

Naruszenie wsparcia na WIG20 zbudziło polskich inwestorów instytucjonalnych. Wejście do gry dużych podmiotów potwierdzają obroty, które wyniosły około 420 mln zł. Wartość wtorkowego handlu była więc o ponad 80 proc. wyższa niż w poniedziałek. Poprawie nastrojów pomogła agencja Fitch informując, że nie ma zamiaru obniżać ratingu polskiego długu. Natychmiast zareagował złoty umacniając się w stosunku do euro do poziomu 4,65. W efekcie obrona 1500 pkt wypadła w dobrym stylu i przy widocznie zwiększonych obrotach. Po krótkiej konsolidacji w okolicach 1512 pkt indeks dynamicznie wybił się ponad poniedziałkowe zamknięcie, co jeszcze bardziej przyspieszyło wzrost. Najpierw błyskawicznie osiągnięto okolice 1546 pkt i - po lekkim wyhamowaniu - kontynuowano ruch na północ. Kolejne fale zakupów były wyraźnie potwierdzane wzrostem obrotów, dzięki czemu udało się pokonać kolejny opór na 1555 pkt i wywindować indeks o kolejne 14 pkt. Teraz niedawne oporu stały się wsparciami.

Na zamknięciu wzrosła wartość wszystkich spółek z WIG20, choć wzrostom długo opierał się BZ WBK. Jeszcze na godzinę przed końcem notowań spółka notowała spadek, lecz i ona dała się porwać fali euforii. Najwyższym wzrostem może się pochwalić Softbank, który we wtorek podpisał kontrakt (o wartości 230 mln zł) na budowę systemu ewidencji pojazdów CEPiK. Bardzo dobrze radziły sobie mniejsze spółki z portfela WIG20. Budimex, Kęty, Netia, PGF i Orbis zanotowały ponad 5-proc. zwyżki kursów. Z największych blue chipów lepiej od rynku zachowały się PKN Orlen. Wzrost indeksu byłby wyższy gdyby nie hamowała go TP SA. Przy prawie 100-mln obrocie papiery Telekomunikacji podrożały o prawie 1 pkt proc. mniej niż indeks. Notowaniom giganta towarzyszyła niepewność związana z zapowiedzianą publikacją po sesji kwartalnej sprzedaży skonsolidowanej.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: WIG | rany | WIG20
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »