Udana obrona wsparcia

Istotnym wydarzeniem ostatnich odsłon było środowe naruszenie strefy fibo: 2337-2342 pkt. W tym przypadku wymieniony zakres nie zaczął niestety pełnić roli lokalnego wsparcia (nie zadziałała zatem zasada zmiany biegunów).

Istotnym wydarzeniem ostatnich odsłon było środowe naruszenie strefy fibo: 2337-2342 pkt. W tym przypadku wymieniony zakres nie zaczął niestety pełnić roli lokalnego wsparcia (nie zadziałała zatem zasada zmiany biegunów).

Wczorajsze otwarcie - na skutego wyraźnego pogorszenia się sentymentu na rynkach bazowych - wypadło bowiem poniżej poziomu 2337 pkt (czyli dolnego ograniczenia węzła). Tym samym mieliśmy do czynienia z nieudaną próbą sforsowania dość istotnego oporu technicznego. W opracowaniach zwracałem uwagę, że jest to raczej negatywne (choć wstępne) wskazanie techniczne, wymagające jednak uzyskania dodatkowego potwierdzenia.

Z pewnością negacja wsparcia: 2306-2310 pkt (tzw. pierwsza zapora popytowa Fibonacciego) wpisywałaby się w ten podażowy schemat wydarzeń, ale ostatecznie to właśnie we wskazanym i eksponowanym przeze mnie korytarzu cenowym ukształtował się rano lokalny punkt zwrotny (widać to dokładnie na załączonej grafice). Podaż zdołała zatem zainicjować relatywnie silny ruch kontrujący, który jednak wytracił swój impet w dość charakterystycznym klastrze fibo, posiadającym wzmocnienie w postaci klasycznej AT (wykres w skali 60 minutowej). Jak widać dokładnie z tego właśnie obszaru bykom udało się wykreować kolejną podfalę, w efekcie czego seria marcowa powróciła do znanego nam już obszaru cenowego: 2337-2342 pkt (końcowa faza wczorajszej odsłony).

Reklama

Obiektywnie można zatem stwierdzić, że w tej chwili są respektowane dwa zgrupowania zniesień, z tym, że węzeł: 2337- 2342 pkt plasuje się oczywiście zdecydowanie wyżej w hierarchii ważności. Oczywistą kwestią wydaje się to, iż w przypadku udanej próby wybicia tej przeszkody popyt zyskałby cenny atrybut, a bezpośrednim celem stałby się automatycznie średnioterminowy opór: 2363-2367 pkt (w pobliżu którego przebiega czerwona linia). Odmiennie należałoby z kolei podejść do kwestii przełamania istotnego jak się wczoraj okazało wsparcia fibo: 2306-2310 pkt. To groziłoby utrwaleniem się tendencji spadkowej, zmniejszając tym samym prawdopodobieństwo wybicia w najbliższym czasie średnioterminowego oporu technicznego: 2363-2367 pkt.

Komentarz stanowi fragment opracowania "Analiza Futures - Przed Otwarciem"

Paweł Danielewicz

Santander Dom Maklerski
Dowiedz się więcej na temat: kontrakty terminowe | obrony
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »