Szaleństwo przemawia przez inwestorów

Rynek obawia się, że poziom zamówień mógł stopnieć aż o 11 proc. r/r, po spadku o 2,7 proc. w październiku.Dziś dane z rynku pracy w USA. Nieco wcześniej poznamy jednak zamówienia w przemyśle Niemiec.

Rynek obawia się, że poziom zamówień mógł stopnieć aż o 11 proc. r/r, po spadku o 2,7 proc. w październiku.Dziś dane z rynku pracy w USA. Nieco wcześniej poznamy jednak zamówienia w przemyśle Niemiec.

Rynek obawia się, że poziom zamówień mógł stopnieć aż o 11 proc. r/r, po spadku o 2,7 proc. w październiku. Z wyników ankiety Bloomberga wynika, że amerykańska gospodarka mogła stracić w listopadzie 330 tys. miejsc pracy. Tak sądzą ekonomiści, za którymi stoi też raport ADP, prywatnej firmy badawczej, której zdaniem spadek zatrudnienia w listopadzie wyniósł 250 tys. ludzi. Stopa bezrobocia miałaby wzrosnąć do 6,8 proc. Gdyby te liczby potwierdziły się, spadek liczby miejsc pracy byłby największym od 1982 r., a stopa bezrobocia najwyższa od 1993 r. Oznaczałoby to także, że amerykańska gospodarka straciła w tym roku już ponad 1,5 mln miejsc pracy i byłby to jedenasty miesiąc kurczenia się rynku pracy z rzędu.

Reklama

SYTUACJA NA GPW

Choć niewiele to zapowiadało, wczorajsza sesja na GPW przyniosła silne zwyżki cen akcji i wartości zawieranych transakcji. W początkowej fazie wzrostu GPW była inspirowana wydarzeniami na giełdach europejskich, które z kolei żywiły się nadziejami inwestorów na cięcia stóp w bankach centralnych. Ale obniżki były zgodne z oczekiwaniami, a po południu na rynek trafiła seria słabych danych z USA. Wystarczyło to by wygasić optymizm w Europie, ale nie w Warszawie. W końcówce sesji wzrosty jeszcze przyspieszyły, głównie za sprawą zwiększonych zakupów akcji PKO BP i Pekao SA, które wciąż mają duży wpływ na cały WIG20. Wczoraj podrożały akcje 171 spółek, potaniały 109. Obroty wzrosły do 1,33 mld PLN, z czego 0,6 mld PLN przypadło na WIG-Banki, który zyskał 4,9 proc.

GIEŁDY ZAGRANICZNE

Historyczne cięcia stóp procentowych w Europie i Azji nieszczególnie poprawiły nastroje na rynkach akcji, które w czwartek w zdecydowanej większości odnotowały straty. DJIA spadł o 2,5 proc., S&P 500 o 2,9 proc., a NASDAQ o ponad 3 proc. Akcje General Motors taniały o ponad 16 proc. po tym jak prezes koncernu odpowiadając na zarzuty senatorów przyznał się do popełnionych błędów. 34 mld USD potencjalnej pomocy dla trzech gigantów motoryzacyjnych budzi duże emocje ze względu na możliwą reakcję łańcuchową na rynku pracy po ewentualnym bankructwie któregoś z nich. Tymczasem kryzys daje się we znaki także azjatyckim producentom samochodów - w przyszłym roku fani Formuły 1 nie ujrzą na torach zespołu Hondy, która wycofuje się z wyścigów z powodu koniecznego cięcia kosztów. W piątek cały inwestycyjny świat będzie oczekiwał na informacje o stopie bezrobocia w USA.

CEZ - inwestorzy kupując akcje z myślą o nadciągających trudniejszych czasach faworyzują sektory gospodarki najbardziej odporne na wahania koniunktury, dlatego obroty papierami CEZ w ostatnich tygodniach wyraźnie wzrosły. Kurs dotarł w czwartek do średniej z 50 sesji, która w przypadku większości akcji spółek z WIG20 skutecznie działa jako wyznacznik średnioterminowego trendu. Trwałe przebicie tej linii od dołu oznaczałoby zmianę nastrojów i początek dłuższej serii wzrostowej, lecz bardziej prawdopodobny zdaje się scenariusz powrotu do spadków po krótkiej korekcie. Wzrost wartości akcji z ok. 90 PLN do 120 PLN oznacza, że zniwelowana została już połowa spadków od września do listopada, co jak na trwającą bessę jest niezłym wynikiem. Posiadacze akcji powinni rozważyć realizację zysków lub ograniczenie strat - warto ustawić zlecenia obronne na wysokości 110 PLN za akcję.

Energomontaż Południe - ma zamówienie z Alstom Power Systems na montaż części ciśnieniowej kotła w elektrowni w Niemczech. Wartość zlecenia to 16,9 mln euro netto, prace potrwają przez 10 miesięcy do kwietnia 2010 r. Spółka podała, że jej portfel zamówień na 2009 r. wart jest 217 mln PLN.

Grupa Kościuszko - prezes zarządu kupił w transakcji poza sesyjnej 166 tys. akcji spółki za 6 PLN każda (łącznie ok. 1 mln PLN). Ma obecnie 14,7 mln akcji swojej spółki czyli 79,5 proc. głosów na WZA.

Monnari - przychody ze sprzedaży wyniosły w listopadzie 17 mln PLN - o 11,8 proc. więcej niż przed rokiem. Narastająco dynamika sprzedaży wyniosła 68 proc. Spółka pozyskała 20 mln PLN kredytu obrotowego w PKO BP. Spółka zapewnia, że wystarczy to do sfinansowania znacznie okrojonej liczby nowo otwieranych sklepów w przyszłym roku.

ComArch - fundusze BZ WBK mają akcje spółki dające 5,03 proc. głosów na WZA (wcześniej 4,99 proc.).

PROGNOZA GIEŁDOWA

Rynek zapewne na otwarciu skoryguje swój wczorajszy rajd z ostatnich minut notowań, którego nie da się dobrze usprawiedliwić, chyba że odrobiną szaleństwa, która od czasu do czasu przebija się przez działania inwestorów. W USA indeksy traciły i to raczej w końcówce sesji - część pozbywała się papierów przed dzisiejszymi danymi z rynku pracy. Od nich też zależeć będzie końcówka notowań u nas. Sytuacja nie jest co prawda jednoznaczna, ale dane zgodne z oczekiwaniami lub lepsze mogą pomóc giełdom. Dane dużo gorsze rzecz jasna nie będą ignorowane. A więc oczekujemy zniżki na otwarciu, wyczekiwania na dane z USA i rozstrzygnięcia wedle wymowy tychże danych.

Łukasz Wróbel, Emil Szweda

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o inwestowaniu, zapytaj doradcy OpenFinance Niniejszy dokument jest materiałem informacyjnym. Nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym oraz jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Open Finance nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania.

Open Finance
Dowiedz się więcej na temat: WIG | cięcia | szaleństwo | szaleństwa | GPW | USA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »