Silny popyt na złoto w III kwartale
Pod koniec zeszłego tygodnia raport na temat sytuacji fundamentalnej na rynku złota wydała World Gold Council, organizacja grupująca światowych producentów kruszcu. W ocenie Rady, perspektywy fundamentalne dla szlachetnego kruszcu przedstawiają się nad wyraz pozytywnie.
Światowy popyt na kruszec wzrósł w 3. kwartale tego roku o 11,2% r/r, a porównując trzy początkowe kwartały narastająco - o 8% r/r. Tak dynamiczny wzrost napędzany był przede wszystkim wysoką dynamiką popytu jubilerskiego, głównie za sprawą rynków azjatyckich (szczególnie w Indiach i Chinach), gdzie zaobserwować można silny wzrost konsumpcji. Istotny wpływ miała również odbudowa popytu przemysłowego, który rósł w głównej mierze za sprawą wyższego zapotrzebowania w elektronice i w obszarze nowych technologii.
W porównaniu z poprzednim rokiem, w dalszym ciągu silny pozostaje popyt inwestycyjny. Byczemu nastawieniu do złota sprzyjają obawy o deprecjację głównych walut wywołane niedawno rozpoczętym programem luzowania ilościowego przez Bank Rezerw Federalnych (na rynek trafi łącznie 600 mld dolarów), jak również problemy fiskalne krajów peryferyjnych strefy euro. Zdaniem organizacji popytowi na złoto sprzyjają ponadto wysokie oczekiwania co do ceny kruszcu, które przejawiają się np. wysokimi wolumenami przy okazji niedawnych korekt na rynku złota.
Po stronie podażowej zaobserwować można przyspieszenie wzrostu. Patrząc na miniony kwartał, dynamika podaży była znacznie wyższa od tempa zmian popytu (18% r/r), w przeciwieństwie do pełnych 9 miesięcy, kiedy to odnotowano 3,1% spadek w porównaniu do zeszłego roku. Silny wzrost podaży górniczej (8,2% r/r w 3. kwartale; 5,2% r/r narastająco w minionych 9 miesiącach) wynikał zarówno z wyższej produkcji górniczej w rezultacie wdrożenia nowych projektów inwestycyjnych, jak i niższej wartości zamykanych pozycji zabezpieczających.
W minionym kwartale niezwykle wysoka była dynamika wzrostu podaży z recyclingu (40% r/r), jednak był to po części efekt relatywnie niskiej bazy w III kwartale 2009. Zdaniem autorów raportu, dalsze perspektywy wzrostu podaży w tym segmencie wydają się ograniczone przy obecnej cenie kruszcu ze względu na wyczerpanie zapasów w wyniku kilku kwartałów wysokiej dynamiki.
Czynnikiem obniżającym dynamikę podaży było natomiast zwiększanie rezerw netto przez banki centralne, które w zeszłym roku raczej pozbywały się złota (zakupiono 111 ton złota wobec uwolnienia 42 w 3 kwartałach 2009).
Widać, że w obliczu perspektywy deprecjacji amerykańskiej waluty, coraz więcej banków centralnych znajduje złoto jako ciekawy instrument dywersyfikacji posiadanych rezerw. Wzrost rezerw netto nastąpił pomimo istotnego uszczuplania zapasów kruszcu posiadanych przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy.
Na wykresie dziennym, po przełamaniu niebieskiej linii trendu wzrostowego, cena złota testuje ją jako miejsce oporu. Licząc fale spadkowe od szczytu z 9 listopada, obecnie może tworzyć się fala czwarta, z zatem spodziewany jest jeszcze jeden spadek ceny złota w rejon wsparcia 1330,00 - 1315,25 USD za uncję.
Cała struktura powstająca od połowy października przypomina korektę nieregularną bądź pędzącą w zależności czy fala "C" wybija minimum fali "A". W jednym i drugim przypadku, taka struktura zapowiada kontynuację wzrostów przynajmniej w rejon wierzchołka 1423,50.
Jacek Mielcarek
Młodszy Analityk Rynków Finansowych
Daniel Kostecki
Analityk Techniczny Rynków Finansowych