Siła warszawskiej giełdy w dalszym ciągu zadziwia

Pomimo słabości utrzymującej się na rynkach naszego regionu, co zaowocowało zniżką giełdy rosyjskiej w pobliże dołków z 2012 r. i 2011 r. oraz ostrą przeceną na tureckim parkiecie, nasze indeksy trzymają się bardzo mocno.

Pomimo słabości utrzymującej się na rynkach naszego regionu, co zaowocowało zniżką giełdy rosyjskiej w pobliże dołków z 2012 r. i 2011 r. oraz ostrą przeceną na tureckim parkiecie, nasze indeksy trzymają się bardzo mocno.

Może nawet lepiej powiedzieć, że nie pomimo, a dzięki słabości innych rynków akcji w regionie. Istnieje wszak duże prawdopodobieństwo, że Polska zyskuje teraz kosztem tych rynków, bo środki z nich wycofywane trafiają do nas. Jeśli jednak taka diagnoza jest prawidłowa, to oznacza, że zachowanie polskiego parkietu nie ma podstaw fundamentalnych, a jest pochodną przepływów kapitału. Stąd trudno wierzyć, że takie zjawisko może trwać jeszcze długie tygodnie.

Raczej ostrzega to przed powrotem słabości naszej giełdy, gdy przepływy kapitału zakończą się, czy wręcz odwrócą.

Reklama

Znakiem dzisiejszych czasów jest przeniesienie przez MSCI, dostawcę popularnych indeksów giełdowych, greckiej giełdy do kategorii rynków wschodzących. To pierwszy dojrzały parkiet, który został zdegradowany. Awansowały do grupy rynków wschodzących Katar oraz Zjednoczone Emiraty Arabskie, a Maroko spadło do kategorii rynków granicznych, czyli stanowiących zaplecze emerging markets.

Dla nas istotne jest to, że nie awansowały ani Korea ani Taiwan. To pokazuje, że MSCI nie spieszy się z takimi decyzjami. Wielu specjalistów liczyło, że trwający od 2008 r. kryzys doprowadzi do przetasowań w geografii gospodarczej i rynkowej, na czym skorzysta też Polska, która miałby trafić do grupy rynków rozwiniętych.

Zespół analiz

Home Broker

Home Broker
Dowiedz się więcej na temat: słabości
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »