Rz: Wszyscy jesteśmy podejrzani

Dzisiejsza "Rzeczpospolita" donosi, że urzędy skarbowe w całym kraju sprawdzają transakcje na rynku nieruchomości o wartości powyżej 250 tys. PLN. Urzędy skarbowe rozpoczęły kontrolowanie podobnych transakcji już wiosną ubiegłego roku na wniosek Ministerstwa Finansów.

Dzisiejsza "Rzeczpospolita" donosi, że urzędy skarbowe w całym kraju sprawdzają transakcje na rynku nieruchomości o wartości powyżej 250 tys. PLN. Urzędy skarbowe rozpoczęły kontrolowanie podobnych transakcji już wiosną ubiegłego roku na wniosek Ministerstwa Finansów.

Resort uważa, że dane służą tylko do analizy i wyszukiwania potencjalnych obszarów "narażonych na nieprawidłowości". W praktyce jednak wszczęcie takich kontroli oznacza, że każdy kto kupił nieruchomość - mieszkanie, dom, ziemię (a nawet samochód) - za ponad 250 tys. PLN staje się w oczach aparatu skarbowego podejrzanym o osiąganie nielegalnych dochodów. Sytuacja jest absurdalna, tym bardziej, że nawet bez kontroli można przewidzieć jej wyniki - większość nieruchomości jest kupowana za środki z kredytów.

SYTUACJA NA GPW

Wczorajsza sesja to przede wszystkim rekord WIGu, który pokonał szczyt z początku maja (chodzi o szczyt ustalony w czasie majówki) i znalazł się najwyżej w historii. Ten rekord zapewniły mu akcje dosłownie kilku, za to największych spółek notowanych na GPW. Akcje PKO BP, Pekao, Orlenu, KGHM i Telekomunikacji podrożały na tyle mocno, że WIG20 zyskał 1,8 proc. i to wystarczyło - przy braku większych zmian indeksów mWIG i sWIG - do pobicia rekordu.

Reklama

Obroty wzrosły w porównaniu do poprzednich sesji i podliczono je na 2,3 mld PLN. Jedno co może niepokoić to fakt, że obroty są jednak wyraźnie niższe niż w czasie fali wzrostowej z marca i kwietnia. Możliwe jednak, że rynek dopiero się rozgrzewa przez dalszym skokiem. Wskaźniki techniczne są bardzo bliskie wygenerowania sygnałów kupna dla WIG i WIG20.

GIEŁDY ZAGRANICZNE

Wczorajsze notowania w USA nie przyniosły większych zmian - Dow Jones niemal nie zmienił wartości (i było tak przez cały dzień), S&P spadł o 0,06 proc., Nasdaq zyskał 0,4 proc. Każdy przystanek po siedmiu tygodniach zwyżek można odebrać jako wstęp do głębszej korekty, ale dopóki ona nie nadejdzie, nie ma się czym emocjonować. Henry Poulson powiedział wczoraj, że "korekta na rynku nieruchomości jest już w dużej mierze za nami".

W Brazylii indeks spadł o 0,4 proc., w Argentynie o 0,7 proc., w Meksyku wzrost o 0,3 proc. Nikkei zyskał 0,1 proc., Kospi 0,2 proc., a Hang Seng nie zmienił się. Shanghai Composite zyskał 1,2 proc., ale indeks B-shares (tymi papierami mogą handlować inwestorzy zagraniczni) spadł o 5,3 proc., a od początku tygodnia już o 10,6 proc.

OBSERWUJ AKCJE

PKO BP - wczoraj akcje banku podrożały o 5,4 proc. i kosztowały na zamknięciu 54,85 PLN - to najwyższy poziom notowań w historii. Wskaźnik RSI wszedł w strefę wykupienia rynku, ale MACD dopiero w poniedziałek dał sygnał kupna tych akcji, które w dłuższym okresie spisują się słabo w zestawieniu z papierami innych przedstawicieli sektora, choć to właśnie PKO BP ma największe zyski i ich dynamikę. Martwią jednak niezbyt wysokie obroty, które zwyżce towarzyszą.

GTC - ostatnich kilka sesji to bardzo wysokie obroty i chaotyczne ruchy między 46-50 PLN za akcję. Wczoraj po wzroście o 6,2 proc. bliżej jest do tej górnej bariery. Jej przełamanie już na dzisiejszej sesji pozwoliłoby wskaźnikom RSI i MACD na wygnerowanie sygnału kupna, a kurs bez większych problemów mógłby dojść do 55 PLN.

POINFORMOWALI PRZED SESJĄ

MCI kupił największą niemiecką grupę informatyczną (Actebis) za 58 mln EUR (po udanej emisji akcji dopłaci 12 mln EUR). Holding Actebis, który w 2006 roku miał przychody o równowartości 4 mln PLN prowadzi działalność w Niemczech, krajach skandynawskich, w Czechach i na Słowacji.

Netia główny akcjonariusz (Novator Telecom) kupił 7.803.903 akcji i zwiększył zaangażowanie do 27 proc. (wcześniej 25 proc.).

GTC czterech członków zarządu skorzystało z opcji menedżerskich i nabyło łącznie 105.000 akcji po cenie 0,10 PLN za sztukę. W biegłym roku zysk netto wzrósł o 72 proc., a w pierwszym kwartale 2007 spadł o 85 proc. w porównaniu do analogicznych okresów lat poprzednich.

Dębica PZU Asset Management kupił 238.787 akcji spółki i zwiększył zaangażowanie do 10 proc. (wcześniej 8 proc.).

Relpol główny akcjonariusz kupił 36.300 akcji i zwiększył zaangażowanie do 21 proc. (wcześniej 17 proc.).

Stalprodukt miał w 2006 roku 1,2 mld PLN przychodu (wzrost o 47 proc.) i zysk netto na poziomie 261 mln PLN (244 proc.).

Kopex spółka zależna weźmie udział w konsorcjum, które wykona (dla Jastrzębskiej Spółki Węglowej) prace wiertnicze o wartości ok. 24 mln PLN. Termin realizacji ustalono na 3 lata i 6 miesięcy.

Jutrzenka członek rady nadzorczej kupił 500 akcji o łącznej wartości 89 tys. PLN.

Dekora kupiła hale magazynowe w Środzie Wielkopolskiej o łącznej wartości 32,3 mln PLN.

Ferrum osoba nadzorująca kupiła 3.054 akcje po cenie 32,74 PLN za sztukę.

PROGNOZA GIEŁDOWA

Giełdy amerykańskie nie wysyłają zbyt czytelnych sygnałów. Inwestorzy mają pełne prawo obawiać się rozpoczęcia korekty przy Wall Street po bardzo długim okresie zwyżek. Z Azji również impulsy nie są silne, choć należy zwrócić uwagę na indeks B-Shares, którego zachowanie świadczy o panicznej wręcz wyprzedaży akcji przez inwestorów zagranicznych, co jest oczywiście sygnałem ostrzegawczym dla nieuchronnych - jak się wydaje - głębokich spadków na całej chińskiej giełdzie.

Na nasz rynek silniejszy wpływ może mieć zachowanie miedzi, która mocno tanieje dziś rano. Możemy też zobaczyć realizację zysków z akcji PKO BP, które mocno drożały wczoraj w drugiej części sesji, ale obroty wtedy były niewielkie.

W sumie początek sesji może przynieść korektę wczorajszego rajdu, jednak nowe rekordy indeksów mogą przyciągnąć nowy kapitał na parkiet. Dlatego korekta nie powinna być głęboka i dalsza część sesji powinna być udana. W perspektywie kilku dni spodziewamy się bardzo dużej zmienności nastrojów.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o inwestowaniu, zapytaj doradcy OpenFinance Niniejszy dokument jest materiałem informacyjnym. Nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym oraz jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Open Finance nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania.

Open Finance
Dowiedz się więcej na temat: PKO BP SA | WIG | podejrzani | nieruchomości | urzędy skarbowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »