Ropa znów drożeje
Po wczorajszym odreagowaniu ropa znów drożeje. Ceny baryłek londyńskiej brent i nowojorskiej crude podskoczyły o prawie jeden procent po informacji o obniżeniu mocy produkcyjnych rafinerii znajdujących się w rejonie Morza Północnego przed zbliżającym się sztormem.
To kolejny czynnik, który wpłynie negatywnie na zapasy tego surowca, które w ostatnich trzech tygodniach spadły o 3,1 proc.
Zupełnie inaczej wygląda sytuacja miedzi, której cena spada. Dzisiaj straciła dalsze 1,7 proc. schodząc do poziomu 7.050 USD za tonę. Zjazd do poziomu najniższego od prawie 3 miesięcy jest wynikiem rosnących zapasów miedzi, które od początku października podskoczyły o jedną-trzecią. Wydaje się jednak, że potencjał spadkowy się powoli wyczerpuje i poziom 7.000 USD może obronić kurs przed głębszymi zniżkami.
Osłabienie dolara przełożyło się na rosnącą cenę złota, które podrożało dziś o ponad jeden procent. Jego uncja kosztuje 842 USD.
Łukasz Mickiewicz, Emil Szweda