Piątek trzynastego

Piątek stał pod znakiem bieżącego kryzysu politycznego w kraju i obaw co do możliwości wejścia do rządu partii skrajnie populistycznych.

Piątek stał pod znakiem bieżącego kryzysu politycznego w kraju i obaw co do możliwości wejścia 
do rządu partii skrajnie populistycznych.

Strach przed Lepperem sprawił, że przez praktycznie cały dzień WIG20 utrzymywał się na poziomie bliskim dziennemu minimum 2 776,01 pkt, co oznaczało spadek o 2 proc. względem wczorajszego zamknięcia. Duże spółki, które w największym stopniu przyczyniły się do popołudniowej ponad 1,5-proc. utraty wartości tego indeksu to: TP SA, PEKAO, PKN ORLEN, PKO BP oraz KGHM. Dla TP SA niekorzystne są dane na temat słabych wyników i prognoz FRANCE TELECOM, natomiast

w przypadku PEKAO na wycenę rzutuje blokowanie przez rząd fuzji z BPH. Obroty były mniejsze niż na poprzednich sesjach (1,16 mld PLN), co potwierdza tezę, że popyt nadal jest na tyle silny, że możliwe jest odbicie w przyszłym tygodniu.

Reklama

Artur Włoch,

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o inwestowaniu, zapytaj doradcy OpenFinance

Niniejszy dokument jest materiałem informacyjnym. Nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym oraz jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Open Finance nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania.

Open Finance
Dowiedz się więcej na temat: trzynastego | piatek | piątek trzynastego
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »