Na rynku brak jednoznacznych sygnałów
Zmagania byka z niedźwiedziem na początku dzisiejszej sesji przebiegały przy względnej równowadze obu stron. Kurs otwarcia serii FW20Z0 kontraktów wyniósł 1558 pkt. i pozostawał w trendzie horyzontalnym do rozpoczęcia notowań ciągłych na rynku kasowym.
Po trwających miesiąc spadkach, ostatnio zaczęły pojawiać się informacje korzystne dla byków. Wczorajsze dane o spadku inflacji we wrześniu zgodne były z oczekiwaniami analityków i mogą zostać odebrane jako potwierdzenie spadkowego trendu wskaźnika wzrostu cen. Wprawdzie bardzo wysokie realne stopy procentowe mogą skutecznie odciągać kapitał z giełdy, lecz z czasem powinny one spadać szybciej niż wskaźnik inflacji.
Kilka minut po rozpoczęciu drugiej części sesji kurs FW20Z0 zanotował dzisiejsze minimum, 10 pkt. poniżej kursu otwarcia, lecz był to kres możliwości niedźwiedzi w dniu dzisiejszym. Później notowania kontraktów zaczęły rosnąć i pozostały w tym trendzie do końca sesji. Wzrost kontraktów uległ lekkiemu przyspieszeniu przed godziną 15. Pojawiły się wtedy optymistyczne dla byków informacje o możliwym zakończeniu starć palestyńsko-izraelskich. Napięcie na Bliskim Wschodzie przyczynia się bowiem do wzrostu cen ropy i stanowi istotne zagrożenie dla wzrostu gospodarczego.
W ostatnich minutach sesji kurs FW20Z0 zmieniał się niewiele i wyniósł na zamknięciu 1600 pkt.
Pozostawianie otwartych pozycji na zakończeniu sesji zwiększa ryzyko inwestycyjne, gdyż w ciągu kilkunastu godzin pozostających do otwarcia notowań na GPW w Warszawie wiele się może zdarzyć. Dzisiaj giełdy amerykańskie otwarły się dość wysoko, lecz w tej chwili (godzina 18) DJIA i Nasdaq notują spore straty. Z pewnością cieszą się z tego niedźwiedzie.
