Męcząca wędrówka na szczyt
Udaną sesję zafundowały inwestorom byki, które po jednodniowej pauzie ponownie triumfowały na parkiecie. Wprawdzie otwarcie nie wywarło dużego błysku, ponieważ indeks blue chipów oscylował na poziomie z poprzedniej sesji, ale w kolejnych godzinach pomału odzyskiwał wigor pokonując kolejne maksima.
Dzisiejsza statystyka napawa optymizmem. Blisko 50proc. spółek notowanych na GPW wybrało kierunek północny. Na uwagę zasługuje również poziom obrotów, które podliczono na 1 914mln zł. Związane jest to pewnie z naszym świętem narodowym, które wykluczyło wczorajszy handel papierami. Ostatecznie WIG20 zyskał 0,9proc., mWIG40 rósł 0,3proc., a sWIG80 zanotował blisko 1-proc. wzrost.
Dziś zarząd Zelmera(+5,3proc.) poinformował, że spółka podjęła decyzję o rozpoczęciu działań zmierzających do budowy nowej fabryki sprzętu AGD. Zakończenie inwestycji planowane jest w 2011 r. Szacowana wielkość inwestycji wynosi 45 mln zł.
Z kolei PGNIG(+4,8proc.) opublikował własny raport kwartalny. Okazało się, że gazownicza spółka miała w III kw. 406,2 mln zł zysku przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej. Rok wcześniej wynosił on 179 mln zł. Wzrost zysku wyniósł zatem ponad 120proc.
Blisko 5proc. podrożały papiery BZ WBK. Skonsolidowany zysk netto banku za III kwatał wyniósł 264 mln złotych wobec 247 mln złotych rok wcześniej. Analitycy oczekiwali spadku zysku do 190 mln złotych, a więc dane są sporą niespodzianką.
Natomiast 2,7proc. spadł kurs CEZ-u. To wynik publikacji raportu kwartalnego. Koncern energetyczny miał w III kwartale tego roku blisko 43 mld koron przychodów (ponad 7,08 mld zł). To wynik nieznacznie lepszy od tego sprzed roku. Gorsze od zeszłorocznych okazały się natomiast zyski czeskiej grupy, które skurczyły się do 12,08 mld koron (1,99 mld zł), podczas gdy rok wcześniej wynik sięgnął 12,3 mld koron.
Jutro również kalendarz wypełniony jest po brzegi. Raporty kwartalne publikuje Asseco Polska, Getin, KGHM, PKN Orlen. Wszystko wskazuje na to, że tygodniowy bilans WIG20 zakończy na plusie. Jutro również niewielki wzrost kursu jest prawdopodobny.
Krzysztof Wańczyk
