Kontra podaży

Piątkowa sesja na Giełdzie Papierów Wartościowych nie była szczególnie emocjonująca - przynajmniej do finałowego fixingu.

Piątkowa sesja na Giełdzie Papierów Wartościowych nie była szczególnie emocjonująca - przynajmniej do finałowego fixingu.

Wprawdzie przez cały dzień rynek zachowywał się słabiej od otoczenia, ale przez wiele godzin podaż pozostawała słaba a obrót mizerny. Jednak z całości notowań w pamięci inwestorów pozostanie końcowy fixing, w trakcie którego pojawiła się dynamiczna podaż na akcjach wielu spółek. Starczy powiedzieć, iż w końcowym akordzie sesji na rynek rzucono akcji za przeszło 500 mln złotych, licząc tylko dla WIG20, gdy w całym dniu licznik indeksu pokazał przeszło 1 mld.

Inaczej mówiąc połowa obrotu na piątkowej sesji przypadła na atak podaży, który przełożył się przesunięcie indeksu o 0,4 procent i przesądził o dziennej stracie na poziomie 1,4 procent. Tak dynamiczny ruch rynku nie może przejść bez echa i zapewne w poniedziałek GPW będzie odczuwała efekty wyjścia dużego inwestora. Już dziś widoczne są konsekwencje techniczne w postaci powrotu indeksu największych spółek pod linię trendu spadkowego, której pokonanie w poprzednim tygodniu wywołało falę zakupów graczy zakładających średniookresowe przesilenie.

Reklama

Dziś z sygnału kupna związanego z połamaniem trendu nie ma już nic i w nowy tydzień rynek wejdzie z wątpliwościami na temat możliwości strony popytowej. Tylko technicznie patrząc zamknięcie pod trendem spadkowym i pod wsparciem na 2431 pkt. kieruje uwagę na rejon 2400 pkt. Przy nerwowej reakcji na dzisiejszy fixing i pomocy ze strony giełd otoczenia, gdzie na plan pierwszy wybija się spotkanie niemieckiego DAX-a z psychologiczną barierą 10000 pkt., nie można wykluczyć nawet szybkiego testu rejonu 2371 pkt.

Niezależnie od lokalnego układu sił, w nowym tygodniu warto przygotować się na większą dawkę zmienności, której dostarczą reakcje świata na dane z USA i jedno z najważniejszych wydarzeń czerwca, jakim jest decyzja Europejskiego Banku Centralnego o pomocy gospodarce strefy euro.

Adam Stańczak

DM BOŚ S.A.
Dowiedz się więcej na temat: giełdy | kontra | kontr
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »