Indeksy pod kreską

Podczas handlu we wtorek główne indeksy giełd amerykańskich traciły na wartości w oczekiwaniu na decyzje FOMC. Po ogłoszeniu decyzji o podwyżce stóp procentowych o 25 punktów bazowych indeksy zdołały odrobić część strat, by w końcówce sesji ponownie stracić na wartości. W konsekwencji DJIA stracił 0.3% S&P500 0.4% a Nasdaq pozostał na niezmienionym poziomie w porównaniu z poniedziałkowym zamknięciem.

Podczas handlu we wtorek główne indeksy giełd amerykańskich traciły na wartości w oczekiwaniu na decyzje FOMC. Po ogłoszeniu decyzji o podwyżce stóp procentowych o 25 punktów bazowych indeksy zdołały odrobić część strat, by w końcówce sesji ponownie stracić na wartości. W konsekwencji DJIA stracił 0.3% S&P500 0.4% a Nasdaq pozostał na niezmienionym poziomie w porównaniu z poniedziałkowym zamknięciem.

Rynki oczekiwały, że FED kolejny raz podniesie stopy procentowe, jednak inwestorów bardziej interesowała publikacja uzasadnienia tej decyzji a także ewentualne sygnały na temat przyszłej polityki kształtującej koszt pieniądza w USA. W komunikacie znalazło się stwierdzenie, że kolejne podwyżki "mogą" być potrzebne, podczas gdy w komunikacie z grudniowego posiedzenia znaleźć możemy stwierdzenie, że są one "prawdopodobne". Najbliższe posiedzenie FOMC odbędzie się dopiero pod koniec marca, jednak już nie pod przewodnictwem Alana Greenspana, lecz jego następcy Bena Bernanke. Większość analityków jest zgodna, iż będziemy mieli do czynienia z jeszcze jedną podwyżką stóp procentowych na tym posiedzeniu, podczas gdy kolejne posunięcia będą zależeć od publikacji przyszłych danych makroekonomicznych. Rynki zareagowały wzrostami na te informacje, gdyż daje to szansę na zakończenie cyklu podwyżek stóp procentowych już w niedługim czasie. Pozytywne informacje przyniósł także indeks nastrojów konsumentów w USA. W styczniu wzrósł on do poziomu 106.3 pkt z 103.8 pkt miesiąc wcześniej. Prognozy rynkowe mówiły o wzroście tego wskaźnika do poziomu 104.5.

Reklama

Rozczarowały jednak niektóre wyniki finansowe spółek. Akcje tytoniowego giganta Altria straciły 2.2% po gorszych od oczekiwań wynikach kwartalnych oraz obniżenia prognozy zysku na 2006 rok. Zyskiwały natomiast akcje firmy Merc. Zysk na akcje okazał się lepszy od oczekiwań, w wyniku czego jej udziały zdrożały o 4 centy. Liderem wzrostów okazał się jednak Napster. Akcje spółki zyskały 25.32% po publikacji w New York Post spekulacji na temat przejęcia tej spółki przez Google.

Indeksy giełd amerykańskich zakończyły chwilowo dynamiczny wzrost z końca zeszłego tygodnia i najwyraźniej czekają na wyraźny impuls by go kontynuować. Dzisiejsza sesja nie zapowiada się jednak zbyt optymistycznie. Po zakończeniu wczorajszych notowań wyniki kwartalne opublikował Google i okazały się one gorsze od oczekiwań. Akcje spółki w elektronicznym handlu pozagiełdowym straciły prawie 12%. W handlu pozagiełdowym straciły także akcje Yahoo oraz Microsoft co zapowiada słabe otwarcie się indeksów - a zwłaszcza sektora technologicznego - w dniu dzisiejszym. O godzinie 16:00 na rynki napłyną także informacje na temat indeksu ISM w sektorze wytwórczym w styczniu oraz dane o dynamice wydatków na inwestycje budowlane w grudniu. W dniu dzisiejszym poznamy także wyniki kwartalne giganta Boeing Co. Od tych danych zależeć będzie czy nastroje na parkietach giełd amerykańskich w dalszej części sesji poprawią się, czy będziemy jednak mieli do czynienia z jeszcze większą niż w dniu wczorajszym przeceną na głównych rynkach akcji.

Mirosław Skiba

x-Trade Brokers DM SA
Dowiedz się więcej na temat: handel | kreski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »