Giełda czy rosyjska ruletka?

Inwestorzy są wściekli i rozżaleni. Wszystkie rachuby szlag trafił. "Fundamenty" i "technika" na niewiele się zdają, gdy fanatycy potrafią kilkoma samolotami zburzyć kruche poczucie stabilności. Frustracja pcha graczy giełdowych w przeróżnych kierunkach.

Inwestorzy są wściekli i rozżaleni. Wszystkie rachuby szlag trafił. "Fundamenty" i "technika" na niewiele się zdają, gdy fanatycy potrafią kilkoma samolotami zburzyć kruche poczucie stabilności. Frustracja pcha graczy giełdowych w przeróżnych kierunkach.

Jedni lamentują zapadając się w bezsilną rozpacz, inni usiłują się odegrać za wszelką cenę (czytaj: za cenę utraty reszty swoich czy pożyczonych pieniędzy), jeszcze inni dostają szału tropiąc winnych spadków wśród różnych nacji i ras. Pojawiły się nawet elementy histerii podlanej sosem narodowym. Można bowiem odnieść wrażenie, że sprzedaż akcji na giełdzie nowojorskiej przez niektórych traktowana jest jako działalność antyamerykańska. Patriotyzm pomylony został ewidentnie z głupotą, bo trudno inaczej określić kupowanie akcji na siłę.

Reklama

Wszystko to pewnie minie. Trudno jednak nie zauważyć, że pojawił się nowy element globalnej gry. Załóżmy, że prawdziwe są podejrzenia, iż bandyci wykorzystali własne plany do zrobienia fortuny na giełdzie. Krótka sprzedaż, opcje, kontrakty futures... Jeśli tak, to pojawia się nowy aspekt - brutalne sterowanie rynkami przez terrorystów. Autorzy nowojorskiej i waszyngtońskiej jatki dali innym szaleńcom przykład, jak zarobić na śmierci. Jak zdobyć chwałę w swoim chorym świecie i jeszcze przy tym zarobić lub dać zarobić innym.

Znamy historie skandalicznych przestępstw popełnianych na nowojorskiej giełdzie przez "wtajemniczonych". Przeklinaliśmy wielokrotnie bezradność wobec bezczelnych spółdzielni pompujących lub zwalających kursy spółek. I wyciągających tym samym pieniądze z portfeli inwestorów wierzących w sprawiedliwość rynku. To wszystko było i jest oburzające. Ale manipulacja rynkiem przez obstawianie powodzenia spektakularnych masowych morderstw jest już czymś wręcz niewyobrażalnym. A prawdopodobnie właśnie tak się dzieje. I w istocie może zagrozić samemu sensowi istnienia rynku i sensowi inwestowania.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: ruletka | rosyjska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »