Dobre wyniki spółek wspierają giełdowe parkiety

Wczorajszą sesję należy zaliczyć do udanych dla popytu, do czego przyczyniły się dobre wyniki Johnson&Johnson oraz optymistyczne dane makroekonomiczne ze Stanów Zjednoczonych.

Wczorajszą sesję należy zaliczyć do udanych dla popytu, do czego przyczyniły się dobre wyniki Johnson&Johnson oraz optymistyczne dane makroekonomiczne ze Stanów Zjednoczonych.

Panująca huśtawka nastrojów może już niedługo popsuć rynkowy sentyment. Obroty na warszawskim parkiecie ponownie były niewielkie, wczoraj na rynku akcji wyniosły niewiele ponad 800mln złotych!. Pozostawanie z boku przy nerwowych ruchach na rynku jest na pewno rozsądnym wyjściem, a niska płynność na giełdzie podważa sygnały wysyłane przez zmiany indeksów. WIG20 na poprzedniej, ponownie zmiennej sesji, wzrósł o 1,36 proc, indeks szerokiego rynku o 0,62 proc. Indeksy małych i średnich spółek straciły na wartości, ale śmiesznie małe obroty sprawiają, że ruchy te nie mają większego znaczenia.

Reklama

Po sesji w Stanach Zjednoczonych wyniki za pierwszy kwartał podał Intel, choć zysk netto spadł o 12 proc, to pozytywne komentarze ze strony firmy wsparły utrzymujące się, dobre nastroje na rynkach. Silny popyt na mikroprocesory sprawia, że w prognoza zysku na następne okresy jest bardzo optymistyczna. Wyniki Intela pomogły całemu sektorowi technologicznemu na świecie, co było szczególnie widać na parkiecie tokijskim. Cała Azja, za wyjątkiem Chin, odnotowała wzrosty na giełdowych parkietach. Spekulacje o podniesieniu stóp procentowych przez chińskie władze monetarne psują nastroje chińskim inwestorom, co przekłada się na słabe zachowanie tamtejszej giełdy. Giełdy w Stanach Zjednoczonych zakończyły sesję na plusach, głównie dzięki dobrym wynikom ze spółek oraz z kilku regionalnych banków. DJIA zyskał 0,49 proc, S&P500 0,46 proc.

Dziś wyniki przed sesją poda między innymi JP Morgan oraz Coca-Cola. Po sesji dowiemy się również jak poradził sobie w pierwszym kwartale IBM oraz Ebay. Największą przeszkodą do utrzymania niewielkiego optymizmu, który panuje teraz na rynkach, mogą się okazać jutrzejsza publikacja Merrill Lynch. Ten bank inwestycyjny kiepsko znosił kryzys na rynku kredytowym i jutro poda prawdopodobnie informacje o kolejnych odpisach, rzędu 6-8 mld dolarów. W ciągu dwóch poprzednich kwartałów ML osiągnął stratę i wszystko wskazuje na to, że ostatni kwartał będzie już trzecim. W przypadku JP Morgan oczekuje się raczej dobrych wyników, i z perspektywy poranka dobre nastroje mają szansę się utrzymać. Niewielkie wzrosty, jakie mają duże szanse pojawić się na otwarciu, w przypadku ponownie dobrych wyników mogą się utrzymać. Nie zmienia to jednak faktu, że pozostajemy w konsolidacji, z większym prawdopodobieństwem wybicia w dół.

Ropa utrzymuje się na wysokich poziomach, wczoraj baryłka ropy Crude w Nowym Jorku wzrosła do poziomu 114, 08. Wysokie ceny tego surowca wspierają niektóre spółki, ale płynie wiele zagrożeń z rosnących cen, które na razie są ignorowane.

Dominika Barszcz

TMS Brokers SA
Dowiedz się więcej na temat: parkiety | nastroje | Johnson | dobre wyniki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »