Coraz większy entuzjazm

Optymizm na giełdach europejskich przybiera na sile, ale też argument popytowi daje pozytywne zachowanie Wall Street, a wczoraj doszły do tego również lepsze od oczekiwań dane makro. Najważniejsze indeksy na kontynencie zaczęły od mocnych akcentów startując z lukami hossy.

Optymizm na giełdach europejskich przybiera na sile, ale też argument popytowi daje pozytywne zachowanie Wall Street, a wczoraj doszły do tego również lepsze od oczekiwań dane makro. Najważniejsze indeksy na kontynencie zaczęły od mocnych akcentów startując z lukami hossy.

Na tym jednak byki nie poprzestały i ciągnęły rynki coraz wyżej. Krótko po południu nastąpiło uspokojenie, jednak nastroje były zbyt dobre by doszło do wyraźniejszego osłabienia i skończyło się tylko na konsolidacji. Z tego stanu wyrwał wskaźniki początek sesji za oceanem, kiedy to tamtejsze indeksy mocno wystrzeliły do góry. W ślad za nimi ruszyły giełdy naszego kontynentu wychodząc na nowe szczyty. Sentyment był na tyle pozytywny, że zamknięcia były zarazem dziennymi maksimami.

WIG20 też otworzył się pokaźnym wzrostem łamiąc kilka ważnych oporów. Początek przyniósł dalszą poprawę, ale po dwóch godzinach handlu podaż przebudziła się w pobliżu oporu na 1911 pkt. Efektem obrony było wyraźniejsze osłabienie, jednak nie udało się zamknąć luki z otwarcia i na lekkim plusie zapanowała stabilizacja. Nastroje poprawiły się po publikacji danych z USA i to na tyle, że wcześniejszy spadek został zniwelowany, a dzięki zamknięciu rynek zakończył na dziennym maksimum.

Optymistyczne nastroje pozwoliły pokonać kilka ważnych oporów, a rosnącą siłę popytu potwierdzają luka hossy w przedziale 1867-1873 pkt., która powinna być wkrótce ważniejszym wsparciem oraz wyższe obroty towarzyszące wzrostom. To lekko pozytywne elementy, choć z drugiej strony po tak mocnym odbiciu rośnie ryzyko odreagowania, tym bardziej że rynek jest już wykupiony. Kontrargumentem dla byków są wprawdzie utrzymujące się bardzo dobre nastroje za oceanem, a więc najbliższe sesje zapowiadają się dość interesująco. Niewykluczone, że popyt postara się pociągnąć jeszcze rynek wyżej, ale będzie musiał zbliżyć się z położonymi w pobliżu kolejnymi ważnymi barierami. Jedną z nich jest ostatie ze zniesień spadkowej korekty na 1934 pkt. Jednoznaczne pokonanie mogłoby stanowić zapowiedź ruchu w pobliże szczytów, jednak wynik testu nie jest oczywisty, gdyż można oczekiwać aktywniejszej obrony.

Kamil Grabczuk, Jacek Buczyński

Deutsche Bank PBC
Dowiedz się więcej na temat: entuzjazm | nastroje | pozytywne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »