Coraz mniej niewynajętych mieszkań w USA

Decyzja Europejskiego Banku Centralnego jest kluczowym wydarzeniem dzisiejszego dnia. Może nawet przyćmić publikacje bardzo ważnych danych o stanie amerykańskiej gospodarki, jakimi będą popołudniowe raporty ADP na temat liczby nowych miejsc pracy w sektorze prywatnym oraz ISM, który obrazuje aktywność sektora usług.

Decyzja Europejskiego Banku Centralnego jest kluczowym wydarzeniem dzisiejszego dnia. Może nawet przyćmić publikacje bardzo ważnych danych o stanie amerykańskiej gospodarki, jakimi będą popołudniowe raporty ADP na temat liczby nowych miejsc pracy w sektorze prywatnym oraz ISM, który obrazuje aktywność sektora usług.

Spodziewane jest dziś cięcie kosztu pieniądza w Eurolandzi z 1% do 0,75%, ale nie brakuje głosów, że obniżka stóp procentowych może być większa i sięgnąć 0,5%. Jednocześnie spodziewane jest obniżenie stopy depozytowej, czyli oprocentowania depozytów składanych przez banki komercyjne w banku centralnym, do 0%. To oznaczałoby jeszcze większą zachętę do pożyczania innym bankom albo do udzielania kredytów.

Oczekiwania względem dzisiejszych decyzji EBC są bardzo duże, bo oczekuje się, że wzmocnią przesłanie z ostatniego szczytu europejskiego o determinacji w walce z kryzysem na Starym Kontynencie. Zwyżki na rynkach akcji potwierdzają windowanie tych oczekiwań. Trudno równocześnie rozstrzygnąć, jakie będą reakcje inwestorów na decyzje EBC ― czy przeważy chęć realizowania zysków, czy też staną się one impulsem do dalszych zakupów.

Reklama

Charakterystyczne jest to, że optymizmu rynków akcji nie podzielają inwestorzy na rynku euro, czy hiszpańskich obligacji. To potwierdza utrzymującą się niepewność wokół strefy euro. Trzeba się w tej sytuacji liczyć, że dzisiejsze popołudnie na rynkach może przynieść zwroty koniunktury, a ostateczny bilans dnia może stać się wskazówką dotyczącą kierunku notowań w kolejnych dniach.

HOME BROKER ZWRACA UWAGĘ:

Odsetek niewynajętych mieszkań w USA spadł do poziomu z końca 2001 r., co długofalowo sprzyja poprawie koniunktury na rynku nieruchomości. Bilans czwartkowych notowań na rynkach finansowych może stać się wskazówką dotyczącą koniunktury w kolejnych dniach.

Rynki nieruchomości

Według Halifax ceny mieszkań w Wielkiej Brytanii w czerwcu podniosły się o 1% w skali miesiąca po zwyżce o 0,4% w maju. W porównaniu z czerwcem 2011 r. ceny były niższe o 0,2%. O ile więc zmiany miesięczne różnią się w porównaniu z danymi Nationwide (w minionym tygodniu ta firma wskazywała na spadek cen), to ujęcie roczne tak samo obrazuje ich stagnację.

W II kwartale wzrost kosztów wynajmu mieszkań w USA był największy od 5 lat. Średnia wartość czynszu wyniosła 1041 USD miesięcznie wobec 1028 USD w trzech pierwszych miesiącach tego roku i 1006 USD rok wcześniej. Tym samym zwyżka w skali kwartału wyniosła 1,3%. Zwyżka kosztów wynajmu idzie w parze z malejącym odsetkiem niewynajętych mieszkań. Spadł w II kwartale do 4,7% z 4,9% w I kwartale i 5,9% rok wcześniej. Obecny poziom jest najniższy od końca 2001 r. W Nowym Jorku odsetek niewynajętych domów wyniósł 2,2%, najmniej w USA. Czynsze skoczyły o 1,7%, do średnio 2935 USD.

Zespół analiz

Home Broker

Home Broker
Dowiedz się więcej na temat: wynajęcie mieszkania
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »