Co dalej z metalami szlachetnymi?

Ropa naftowa potaniała w środę o ponad 6 proc. do 38,2 USD za baryłkę, a złoto utrzymywało się w okolicach poziomu 970 USD za uncję.

Ropa naftowa potaniała w środę o ponad 6 proc. do 38,2 USD za baryłkę, a złoto utrzymywało się w okolicach poziomu 970 USD za uncję.

Trend wzrostowy na rynku metali szlachetnych trwający od jesieni 2008 r. wydaje się nie mieć końca, ale w krótkim terminie cena kruszcu może ulec korekcie, np. jeśli dolar będzie się zdecydowanie umacniać względem innych walut, a giełdy ustalą nowe minima. Metale przemysłowe pozostają pod presją sprzedających, ponieważ powszechnie panuje przekonanie, że pomimo uchwalenia przez USA nowego programu pomocowego, realny popyt (np. w budownictwie) odrodzi się najwcześniej na przełomie lat 2009/2010 r. Rano tonę miedzi wyceniano na 3230 USD.

Łukasz Wróbel, Emil Szweda

Reklama

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o inwestowaniu, zapytaj doradcy OpenFinance Niniejszy dokument jest materiałem informacyjnym. Nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym oraz jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Open Finance nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania.

Open Finance
Dowiedz się więcej na temat: dolar | co dalej | ropa naftowa | szlachetna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »