Będzie prysznic
Po południu poznamy informacje z rynku nieruchomości oraz rynku pracy w USA, a kwartalne wyniki finansowe opublikuje CitiGroup i negatywne zaskoczenie może podziałać na inwestorów, jak zimny prysznic.
SYTUACJA NA GPW
W środę WIG20 miał znacznie trudniejsze zadanie niż pozostałe indeksy, ponieważ akcje KGHM rozpoczynały sesję o ok 10 proc. niżej niż dzień wcześniej. To doprowadziło do ciekawej sytuacji - rano indeks dwudziestu największych spółek spadał o ponad 1 proc., a barometr szerokiego rynku WIG znajdował się nad kreską, ponieważ w swojej wartości uwzględnia on przyznawane przez spółki dywidendy. W ciągu dnia WIG20 wyznaczył nowe minima i zniżył się do ok. 2400 pkt. i kończył spadkiem o 1,3 proc., a papiery KGHM przeceniono o blisko 11 proc. Dobre zachowanie PKN Orlen wynikało z przeceny ropy na rynku surowcowym, a akcje TVN mocno potaniały (tym razem o 3,7 proc.), po obniżeniu rekomendacji przez Merrill Lynch. Obroty przekroczyły 1 mln, ale prawie nikt nie chciał handlować walorami mniejszych spółek - na WIG20 przypadło prawie 90 proc. aktywności inwestorów.
GIEŁDY ZAGRANICZNE
Neutralne otwarcie Wall Street nie zwiastowało niczego dobrego, ale lepsze od oczekiwań wyniki Wells Fargo pomogły podnieść się sektorowi finansowemu z kilkuletnich minimów. Do drożejących o prawie 30 proc. walorów tego banku z równie imponującymi wzrostami dołączyły spółki, o których ostatnio najgłośniej, czyli Freddie Mac i Fannie Mae. Takie zachowanie można określić, jako zaprzeczanie faktom, które wskazują na najpoważniejsze kłopoty banków od kilkudziesięciu lat. Wyniki Wells Fargo, które stały się wypatrywanym przez inwestorów światełkiem w tunelu, trudno uznać za wyśmienite - zysk netto spadł o 22 proc., ale piąty największy bank w USA podniósł za to dywidendę o 10 proc. Dzień wcześniej dowiedzieliśmy się o upadku lokalnego banku IndyMac. W Azji akcje drożały, NIKKEI wzrósł o ok. 1 proc.
OBSERWUJ AKCJE
GTC - w tym tygodniu walory dewelopera spadły już o ponad 7 proc., a w podobnym tempie tanieją już szósty tydzień z rzędu. Na wykresie świecowym seria czarnych świec potwierdza wybicie dołem z konsolidacji trwającej od lutego 2008 r. Przełamanie ważnego wsparcia z wysokości 36,8 PLN, a później ok. 31,5 PLN otworzyło drogę w dół - proporcje Fibonacciego wyznaczają potencjalny zasięg spadków na ok. 23 PLN.
CEZ - akcje spółki są jednymi z nielicznych na warszawskim parkiecie, które zyskały w ostatnich tygodniach na wartości. W środę przecena o ponad 2 proc. sprowadziła kurs poniżej średniej z 20 dni, co w połączeniu z wysokimi obrotami może sugerować wyczerpywanie się krótkoterminowego trendu wzrostowego. Inwestorzy posiadający te papiery powinni dla spokoju ustawić zlecenia obronne na poziomie ok. 180 PLN, gdzie oprócz średniej z 50 sesji znajduje się także silny opór, którego przełamanie w maju otworzyło drogę w górę.
PROGNOZA GIEŁDOWA
Po mocnych wzrostach w USA (S&P 500 zyskał 2,5 proc.) i niezłej sesji w Azji, w Europie powinniśmy również obserwować otwarcie sesji w zielonym kolorze. WIG20 i inne warszawskie indeksy mają co nadrabiać, bo znajdujemy się obecnie na poziomach z jesieni 2005 r., ale odbicie o kilka procent w ciągu najbliższych dni najpewniej szybko zostanie wykorzystane przez inwestorów czekających na dogodny moment do opuszczenia rynku. Po południu poznamy informacje z rynku nieruchomości oraz rynku pracy w USA, a kwartalne wyniki finansowe opublikuje CitiGroup i negatywne zaskoczenie może podziałać na inwestorów, jak zimny prysznic.
Łukasz Wróbel