Barclays Capital: Ożywieniu globalnemu grozi droga ropa i inflacja

Globalne ożywienie gospodarcze może być zakłócone przez dużą podwyżkę cen ropy oraz przez wcześniejsze od oczekiwanego zacieśnienie polityki pieniężnej przez największe banki centralne z powodu silnej presji inflacyjnej - ocenili analitycy Barclays Capital.

Globalne ożywienie gospodarcze może być zakłócone przez dużą podwyżkę cen ropy oraz przez wcześniejsze od oczekiwanego zacieśnienie polityki pieniężnej przez największe banki centralne z powodu silnej presji inflacyjnej - ocenili analitycy Barclays Capital.

"Od połowy 2010 r. cena baryłki ropy zdrożała o ok. 40 proc. Oceny oparte na makroekonomicznych modelach sugerują, że oznacza to spadek rocznego realnego PKB grupy siedmiu najbardziej uprzemysłowionych państw świata o 0,2-0,4 pkt proc. w następnych kwartałach" - zaznacza poniedziałkowy komentarz Global Economics Weekly.

W komentarzu analitycy zauważają, że drożejąca ropa ma umiarkowany wpływ na globalne tempo wzrostu. Jednak skutki gwałtownego skoku cen będące efektem zakłócenia dostaw przyniosłyby bardzo negatywne reperkusje.

"W tym kontekście wiadomości dochodzące z Bahrajnu i Libii są ryzykiem zwiększającym potencjał dodatkowej podwyżki cen ropy" - wyjaśnili.

Reklama

Ryzyko stwarzane przez drożejącą ropę komplikuje politykę pieniężną, tym bardziej, że niektóre banki centralne, m.in. EBC zasygnalizowały, że już ją zacieśnią z powodu rosnącej presji inflacyjnej. Obok cen energii i żywności źródłem tej presji są również rosnące koszty producentów np. w Chinach, gdzie w ostatnim półroczu wyroby włókiennicze zdrożały o 12 proc. licząc rok do roku. To znak, że "Chiny przestały być eksporterem deflacji" - napisali bankowi analitycy.

Innym źródłem ryzyka dla globalnego wzrostu jest katastrofa w Japonii. Odbudowa terenów dotkniętych trzęsieniem ziemi kosztować ma Japonię 1-2 proc. rocznego PKB, a osłabienie dynamiki gospodarki może spowodować stratę ok. 1,5 proc. PKB. Może też spaść japoński popyt na towary z importu, a z powodu zniszczenia siłowni nuklearnej wzrośnie japoński import ropy o ok. 0,2 mln baryłek dziennie.

Spadki na światowych giełdach z ostatnich dwóch tygodni (odpowiadające ok. 5 proc. globalnego PKB 2 bln dol.), zdaniem Barclays Capital, w dużym stopniu odzwierciedlają wyżej wymienione czynniki ryzyka.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »