Kawa najdroższa od 2014 roku

Kawa jest najdroższa na świecie od 2014 r. Jeżeli zdrożeje w kawiarniach, to jednak z tego powodu, że ich właściciele potraktują to jako dobry pretekst do podwyżek.

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

- Trend wzrostowy na kawie utrzymuje się od końca minionego roku, przede wszystkim ze względu na oczekiwania dotyczące spadku produkcji - mówi w rozmowie z MarketNews24 Michał Stajniak, Starszy Analityk Rynków Finansowych w XTB. - Jednocześnie prognozowany jest wzrost popytu, ze względu na ograniczanie restrykcji w gastronomii.

Natomiast wzrost cen w ostatnich tygodniach spowodowany jest informacjami o pogodzie w Brazylii, gdzie doszło do przymrozków, a plantacje kawy źle reagują na duże zmiany temperatury. Zbiory kawy w tym kraju, który jest największym jej producentem na świecie, mogą być znacznie słabsze nawet przez 2-3 lata.

Reklama

Cena kawy wzrosła nawet do ponad 200 centów za funta, później nieco spadła, ale ponownie jest bliska 200 centów.

- Chciałbym jednak uspokoić konsumentów, ponieważ udział kawy jako surowca w jednej filiżance napoju to tylko 4 centy, czyli 16 groszy - dodaje ekspert XTB. - O cenach kawy w kawiarniach decydują przede wszystkim ceny usług.

KAWA

200,55 -5,55 -2,69% akt.: 03.05.2024, 19:30
  • Max 208,38
  • Min 200,10
  • Stopa zwrotu - 1T -10,31%
  • Stopa zwrotu - 1M -3,00%
  • Stopa zwrotu - 3M 4,68%
  • Stopa zwrotu - 6M 17,03%
  • Stopa zwrotu - 1R 8,44%
  • Stopa zwrotu - 2R -8,30%
Zobacz również: GUMA KAUCZUKOWA TARCICA OLEJ PALMOWY
marketnews24.pl
Dowiedz się więcej na temat: kawa | surowce
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »