FED: Stopy spadną, euro podrożeje

Amerykańska Rezerwa Federalna może w maju zasygnalizować, że należy spodziewać się obniżki kosztów kredytu - ocenia ekonomista BHF-Bank AG we Frankfurcie Philipp Nimmermann.

"Myślę, że Fed obniży stopy procentowe. Wszystko zależy od statystyki z rynku pracy. Dopóki będziemy mieć wzrost w tej sferze, o 100-150 tys. nowych miejsc, Fed nic nie zrobi" - mówi Nimmermann.

"Interesujące jest, jak będzie wyglądać sytuacja wiosną, gdy więcej ludzi powinno znaleźć zatrudnienie w branży budowlanej. Jeśli kryzys w tym sektorze jest większy niż się spodziewamy, to nie będzie więcej nowych miejsc pracy i w tej sytuacji Fed zacznie szybko działać" - ocenia ekonomista BHF-Bank. "Jeśli liczba nowych miejsc pracy wzrośnie, w którymś miesiącu o 50 tys. albo nie będzie żadnego wzrostu, co jest całkiem możliwe w marcu lub w kwietniu, wtedy na posiedzeniu w maju Fed może zasygnalizować obniżki stóp procentowych" - dodaje.

Reklama

Obecnie główna stopa Fed wynosi 5,25 proc.

Najbliższa decyzja w sprawie stóp proc. zostanie przez Fed podana 21 marca.

Euro może się umocnić wobec dolara do 1,3360, gdy pokona poziom 1,3250 USD - ocenia analityk walutowy Bank of Tokyo-Mitsubishi UFJ Massashi Hashimoto. W poniedziałek euro wyceniane jest na rynku międzybankowym w Londynie, na 1,3165 USD wobec notowanych wcześniej 1,3199 USD i 1,3168 w piątek po południu. W ciągu ostatniego miesiąca euro umocniło się do USD o 2 proc. W ub. roku, 8 grudnia, euro wyceniano na 1,3364 USD.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: bank | ekonomista | Fed | spodziewać | Bank of Tokyo-Mitsubishi UFJ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »