Trzeba zmienić przepisy dla małych firm

Biegli rewidenci nie kontrolują sprawozdań u małych i średnich przedsiębiorców. Rozbieżności między prawem podatkowym i bilansowym są źródłem wielu błędów. Zasady sprawozdawczości finansowej w niewielkich firmach muszą być prostsze.

Komisja Rady Naukowej ds. Doskonalenia Przepisów i Zasad Rachunkowości Stowarzyszenia Księgowych w Polsce postuluje stworzenie nowych aktów prawnych, którym podlegałyby małe i średnie przedsiębiorstwa. Pomysł polega na zbliżeniu i uproszczeniu przepisów podatkowych i rachunkowych, m.in. poprzez ujednolicenie definicji.

- Mamy zamiar zwrócić się do Ministerstwa Finansów i Komisji Finansów Publicznych o uproszczenie przepisów. Obecnie zakończono prace nad propozycjami zmian. Dokumenty niebawem zostaną przekazane - twierdzi prof. Gertruda Świderska, przewodnicząca komisji.

Przepisy trzeba uprościć, gdyż księgowość małych i średnich przedsiębiorstw nie spełnia obecnie oczekiwanych funkcji. Po pierwsze, sprawozdania finansowe tych firm nie podlegają badaniu biegłego rewidenta raz na trzy lata, jak było przed 2000 rokiem. Po drugie, w takich firmach osoba, która jest właścicielem, równocześnie zarządza jednostką. Tymczasem skomplikowana sprawozdawczość wydaje się być uzasadniona wtedy, gdy te dwie funkcje są rozdzielone, jak w przypadku spółek akcyjnych. Właściciele poprzez sprawozdanie finansowe mają szanse poznać obraz finansowy i majątkowy własnej firmy, a także ocenić efektywność zarządzania.

Komisja twierdzi też, że procedura tworzenia samego sprawozdania dla małych i średnich przedsiębiorców powinna zostać uproszczona. Natomiast niektóre elementy ważne z punktu widzenia rachunkowości powinny zostać przesunięte do informacji dodatkowej.

Resort musi interweniować

Skąd te wnioski? W ramach Komisji Rady Naukowej ds. Doskonalenia Przepisów i Zasad Rachunkowości Stowarzyszenia Księgowych w Polsce przeprowadzono badania dotyczące pożądanych zmian w rachunkowości małych i średnich przedsiębiorstw. Najczęściej wskazywanym kierunkiem zmian w przepisach, oczekiwanym zarówno przez MSP, jak też wskazywanym przez biegłych rewidentów oraz firmy leasingowe, była konieczność integracji przepisów podatkowych i z zakresu rachunkowości. Na problem zbyt uciążliwych przepisów wskazało aż 82 proc. przedsiębiorstw MSP, 85 proc. firm audytorskich oraz 70 proc. firm leasingowych.

- Ankietowani wyraźnie oczekują, że ustawodawca będzie w tym zakresie dążył do uproszczenia rozwiązań podatkowych i ich zbliżenia z przepisami prawa bilansowego - twierdzi prof. Gertruda Świderska.

Wnioski są zatem jednoznaczne. Dla małych i średnich firm przepisy ustawy o rachunkowości są zbyt trudne. Dodatkowych problemów przysparzają liczne rozbieżności między prawem bilansowym i podatkowym. W takich przedsiębiorstwach pracuje niewiele osób. Tymczasem muszą one sprostać dość dużym wyzwaniom. Pozostawienie przepisów w obecnym kształcie powoduje jedynie coraz częściej pojawiające się błędy w księgach rachunkowych.

82 proc. małych i średnich przedsiębiorstw popiera uproszczenie przepisów podatkowych i rachunkowych

Decyduje właściciel

Konieczność uproszczenia przepisów podkreśla też prof. Jerzy Gierusz, kierownik Katedry Rachunkowości Uniwersytetu Gdańskiego. Jego zdaniem wprowadzenie w życie takiego rozwiązania spowodowałoby zmniejszenie kosztów działalności małych i średnich przedsiębiorstw. Jest to istotne również dlatego, że wysiłki tych firm powinny być skoncentrowane nie na ewidencji i przepisach, ale na rynku i rozpoznawaniu potrzeb klienta.

- Realne jest, że dla tej grupy przedsiębiorców wiele przepisów ustawy o rachunkowości pozostaje martwych - twierdzi rozmówca. Jego zdaniem w praktyce niektóre z przepisów w ogóle mogą nie być stosowane.

Przyczyn takiego stanu rzeczy jest wiele. Przepisy są zbyt skomplikowane. Często nie przystają też do realiów danego przedsiębiorstwa i wymagają zbyt dużych nakładów pracy w porównaniu z niezauważalnym efektem informacyjnym.

- Nie bez znaczenia jest też fakt, że takie firmy nie podlegają badaniu przez biegłego rewidenta - uważa prof. Gierusz.

Dodaje, że w takim przypadku nie ma kontroli nad tym, czy przedsiębiorstwa rzeczywiście stosują wszystkie przepisy w zakresie, jakiego wymaga ustawa o rachunkowości. Zależy to od dobrej woli właściciela.

POSTULUJEMY
Ministerstwo Finansów powinno opracować projekt przepisów upraszczających prowadzenie księgowości małych i średnich przedsiębiorstw.

Najważniejsza jest ewidencja

Z kolei Anna Kazirod, biegły rewident z Kancelarii Porad Finansowo-Księgowych dr Piotr Rojek, zauważa konieczność rozróżnienia co najmniej dwóch grup jednostek. Dużym podmiotom z zasady trzeba stawiać wysokie wymagania, m.in. z zakresu ujawnień i prowadzonej ewidencji. Z drugiej strony, dla małych i średnich firm najważniejsza powinna być ewidencja dla celów podatkowych. Dla tej grupy sprawozdania finansowe powinny być tworzone w uproszczonej formie.

- Koncepcja komisji jest tym bardziej celowa, że przepisy ustawy o rachunkowości są zbliżone do Międzynarodowych Standardów Sprawozdawczości Finansowej. Kolejne zmiany będą też szły w tym kierunku - twierdzi nasza rozmówczyni.

Podkreśla, że w związku z tym wymagania sprawozdawcze będą coraz wyższe. Dodaje jednak, że w stosunku do małych i średnich firm nie ma uzasadnienia dla utrzymywania tak szczegółowych obowiązków.

Reklama

Agnieszka Pokojska

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: konieczność | Male | firmy | przedsiębiorstwa | biegły rewident
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »