Nie kupuj złej cegły

Na czarną listę wyrobów budowlanych, która działa od czwartku, trafiły już niektóre cegły i pustaki. To efekt kontroli przeprowadzonej przez warmińsko-mazurski nadzór budowlany w jednej z tamtejszych cegielni. Informacje o wadliwych materiałach - nie tylko budowlanych - ze wszystkich krajów UE znajdziemy też w unijnej bazie RAPEX.

Od czwartku - zgodnie z obietnicą zastępcy głównego inspektora nadzoru budowlanego Roberta Dziwińskiego - ruszył Krajowy Wykaz Zakwestionowanych Wyrobów Budowlanych (KWZWB). Można go znaleźć na stronie internetowej GUNB (www.gunb.gov.pl). Trudno było go sprawdzić w dniu jego uruchomienia, ale od piątku działa on już bez większych problemów. W wykazie są już wpisane pierwsze zakwestionowane materiały budowlane. Kontrolerzy z inspekcji nadzoru budowlanego w Olsztynie zakwestionowali kilka wyrobów firmy "Wienerberger" pochodzących z cegielni w Gietrzwałdzie. Są to niektóre partie pustaków ściennych (oraz jedna partia cegły) oznaczonych na opakowaniu napisem "Pozaklasa". Nadzór budowlany zakwestionował te wyroby, gdyż posiadały one znak budowlany (charakterystyczną literę "B" w kwadraciku), ale producent nie przedstawił podczas kontroli wymaganych przepisami dokumentów, czyli tzw. deklaracji zgodności. W wykazie można przeczytać o zagrożeniach, jakie może spowodować użycie tych pustaków. Według kontrolerów, mają one mniejszą wytrzymałość na ściskanie, co oznacza możliwość pękania ścian.

Wpis wyrobu na czarną listę KWZWB następuje wtedy, gdy wydano nakaz wycofania jakiegoś wyrobu (lub jego partii z obrotu), zakazano handlu jakimś wyrobem lub wydano nakaz zniszczenia określonego wyrobu. Wpisowi do wykazu podlega też decyzja o nakazaniu wycofania materiałów budowlanych z obrotu wraz z obowiązkiem ich odkupu od klientów.

Co natomiast z wyrobami budowlanymi, które powinny mieć oznaczenie CE, ale nie spełniają przewidzianych dla niego wymagań? Rejestr tych materiałów ma prowadzić prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Nie można go jednak jeszcze znaleźć na stronie internetowej urzędu, mimo że już w kwietniu wydano przepisy wykonawcze w tej sprawie. UOKiK tłumaczy, że produkty, które mogłyby trafić na taką czarną listę, są sprawdzane dopiero od 1 maja br. - Wpis do rejestru byłby możliwy dopiero po przeprowadzeniu całego postępowania, co trwa średnio ok. 4 miesiące - usłyszeliśmy w biurze prasowym UOKiK. Rejestr ruszy najprawdopodobniej dopiero w październiku br., ponieważ brakuje wyrobów, które można byłoby do niego wpisać.

Konsument lepiej poinformowany

Klienci zainteresowani wyrobami budowlanymi albo innymi produktami, takimi jak zabawki, sprzęt AGD itp., które zakwestionowano w innych krajach Unii Europejskiej, mogą zajrzeć do informacji zawartych w bazie danych RAPEX. Można ją znaleźć na stronie www.europa.eu.int w dziale konsumenckim. Dostępna jest także baza danych obejmująca tylko kraje, które w maju zostały członkami UE oraz państwa-kandydatów (m.in. Rumunię i Bułgarię) - znajdziemy ją pod internetowym adresem www.tradex.net. Natomiast UOKiK prowadzi też rejestr produktów niebezpiecznych - znajdują się w nim głównie zabawki i sprzęt AGD. Informacje o tych produktach od 2001 r. umieszcza się na stronie internetowej UOKiK.

Reklama

Michał Kosiarski

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: UOKiK | rejestr | nadzór | kupujcie | kupować | cegły | nadzór budowlany | rapex
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »