Łódź przyciąga kolejne inwestycje

Kolejka firm z całego świata, chętnych do inwestowania w strefie z dnia na dzień się wydłuża. W efekcie znów trzeba ją będzie powiększyć.

Zarząd Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej (ŁSSE), która w ubiegłym roku pozyskała 14 inwestycji o łącznej wartości 1,5 mld zł, w tym roku też ma pełne ręce roboty. Do końca pierwszego kwartału wyda cztery nowe zezwolenia na działalność w strefie. To jednak dopiero początek.

Eksportowe inwestycje

- Francuska grupa Hutchinson chce kosztem 25 mln EUR (100 mln zł) wybudować w Łodzi fabrykę precyzyjnych uszczelek dla branży motoryzacyjnej - informuje Andrzej Ośniecki, prezes ŁSSE.

Zakład ma zatrudnić 600 osób. Notowana na giełdzie paryskiej spółka, która dostarcza komponenty m.in. takim potentatom jak General Motors, Volkswagen czy Porsche, ma już w Polsce trzy fabryki. Czwartą buduje w Bielsku-Białej. Łódzka będzie piątą. Jedna z nich ma zacząć produkcję komponentów do samolotów Airbusa.

Reklama

- Duża część naszej produkcji trafia na eksport. Podobnie będzie z nowym zakładem w Łodzi - mówi Piotr Dudziński, główny księgowy Hutchinson Polska. Dodaje, że budowę zakładu firma chce rozpocząć jeszcze w tym roku. Spółka musi jednak pokonać jeszcze jedną przeszkodę. W łódzkiej podstrefie SSE nie ma już wolnego miejsca. Dlatego jej zarząd wystąpi do rządu o jej powiększenie o 6 ha. Wcześniej musi wystąpić o to do władz Łodzi.

Halo tu Łódź

Na początku lutego rząd przyjął pakiet rozporządzeń umożliwiających lokowanie w specjalnych strefach ekonomicznych obok inwestycji produkcyjnych także centrów nowoczesnych usług biznesowych (finansowo-księgowych, badawczych, teleinformatycznych, call center). Na efekty nie trzeba było długo czekać.

- Zgłosiły się do nas dwie firmy z USA oraz jedna z Niemiec, które chcą uruchomić w naszej strefie swoje call centers. Pracę może w nich znaleźć w sumie prawie 2 tys. osób - cieszy się Andrzej Ośniecki.

Dodaje też, że tajwańska firma zastanawia się nad uruchomieniem w strefie produkcji telewizorów ciekłokrystalicznych.

Od początku roku ŁSSE udało się już pozyskać czterech inwestorów. Polska spółka HTL (produkcja nakłuwaczy do pobierania krwi), niemieckie Kampmann (urządzenia grzewcze) oraz Ego (elementy pralek) i holenderski Hapam (przełączniki wysokiego napięcia) wyłożą na inwestycje w strefie w sumie prawie 150 mln zł. Do końca I kwartału wszystkie otrzymają zezwolenie na działalność w strefie.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: łódz | Lódź | ŁSSE | Łódź
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »