Fiskus odda VAT od paliw i aut

22 grudnia b.r. Europejski Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu orzeknie, czy wprowadzenie przez Polskę ograniczenia w odliczeniu VAT od paliwa było zgodne z unijnymi dyrektywami.

Zdaniem doradcy podatkowego z kancelarii Baker & McKenzie Zbigniewa Liptaka, wyrok co prawda będzie dotyczył tylko VAT od paliw, ale ze względu na konstrukcję przepisów ETS powinien wypowiedzieć się także na temat odliczenia VAT od samochodów. Chodzi o firmowe samochody osobowe. VAT od paliwa podlega bowiem odliczeniu w sytuacji, gdy VAT od samochodu jest odliczalny.

Jeżeli wyrok będzie niekorzystny dla fiskusa, budżet będzie musiał przede wszystkim oddać przedsiębiorcom nadpłatę VAT wynikającą z ograniczenia odliczenia podatku.

- W dalszej perspektywie skutkiem może być powstrzymanie strumienia używanych samochodów, które trafiają do Polski. Jeżeli przedsiębiorcy będą mogli odliczyć cały VAT zawarty w cenie samochodu i cały VAT zawarty w cenie paliwa do takiego samochodu, to będą bardziej zainteresowani kupowaniem aut nowych - ocenia Liptak.

Reklama

Konsekwencją dla budżetu będą ponadto niższe wpływy z VAT na samochody służbowe i paliwo do takich pojazdów.

22 grudnia ETS ma odpowiedzieć na pytanie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie w sprawie zgodności z przepisami unijnymi polskich regulacji dotyczących odliczenia VAT od paliwa do samochodów. Chodzi o likwidację tzw. wzoru Lisaka, który obowiązywał ponad rok - od momentu wejścia Polski do UE do sierpnia 2005 roku.

Właściciele samochodów, które spełniały wzór Lisaka (w praktyce miały ładowność powyżej 697 kg), mogli odliczyć pełen VAT zawarty w cenie auta oraz odliczyć go od paliwa wykorzystanego do takiego pojazdu. Przed wejściem Polski do UE przepisy były bardziej liberalne - pozwalały na odliczenie VAT przy zakupie samochodów z kratką, o dopuszczalnej ładowności powyżej 500 kg.

22 sierpnia 2005 r. wzór Lisaka został skreślony z ustawy o VAT. Nowe przepisy znacznie zawęziły katalog aut umożliwiających pełne odliczenie VAT. Znalazły się w nim m.in pick-upy czy samochody z jednym rzędem siedzeń.

ETS zajmuje się polskim VAT na paliwa i samochody za sprawą spółki Magoora. Wiosną 2005 r. wzięła ona w leasing samochód spełniający wzór Lisaka. Odliczała VAT od rat leasingowych i od paliwa do tego samochodu. Po 22 sierpnia 2005 r. nadal odliczała podatek od rat leasingowych (na podstawie tzw. rejestracji umowy), ale straciła prawo do odliczenia VAT od paliwa. Sprawa trafiła do sądu, a ten skierował pytanie do ETS.

Zgodnie ze stanowiskiem Polski do sprawy, uchylenie z dniem wejścia Polski do UE ówczesnego ograniczenia dotyczącego odliczenia podatku zawartego w cenie paliw do samochodów i wprowadzenie w jego miejsce innego, było zgodne z dyrektywą.

Podobnie - zdaniem Polski - nie było przeszkód, by kryteria odliczenia zmienić ponownie w sierpniu 2005 r.

Komisja Europejska w swej opinii stwierdziła jednak, że zmiany w ustawie wprowadzone w 2004 r. w chwili przystąpienia Polski do Unii oraz następne, które wprowadzały kolejne ograniczenia w odliczeniu VAT, naruszają unijną dyrektywę o VAT.

Jeżeli ETS uzna, że likwidacja wzoru Lisaka była niezgodna z prawem UE, z pełnego odliczenia będą mogły skorzystać auta spełniające jego kryteria. Chodzi np. o luksusowe samochody terenowe i duże auta typu kombi. Jeśli Trybunał stwierdzi, że niezgodna z regulacjami unijnymi była także "likwidacja kratek", z pełnego odliczenia będą mogły korzystać auta z kratkami. Firmy będą mogły odliczyć także paliwo wykorzystywane do tych samochodów.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »