Coraz więcej polskich firm jest na skraju bankructwa

Gospodarcze turbulencje spowodowane pandemią i wojną w Ukrainie zaczynają być widoczne w statystykach dotyczących kondycji finansowej polskich firm. Łączna liczba niewypłacalności polskich przedsiębiorstw w 2022 roku (2752) jest o 30 proc. wyższa niż rok wcześniej.

Według raportu specjalizującej się w ubezpieczeniach należności firma Coface wzrost niewypłacalności firm nabiera tempa i odnotowano go we wszystkich pozarolniczych sektorach gospodarki.  

Rośnie liczba niewypłacalności w większości branż

"Rok 2022 przyniósł wzrost niewypłacalności prawie we wszystkich branżach, co odzwierciedla stale pogarszające się warunki gospodarowania dla przedsiębiorstw" - czytamy w komentarzu do raportu. Największy skok zanotował transport (+105 proc.). Nadal obserwowany jest duży wzrost (w granicach 40 proc.) w handlu, budownictwie i usługach.

Statystyki wskazują, że w mijającym roku problem niewypłacalności nie dotknął jeszcze mocno sektora produkcji (wzrost o 11 proc.). Jedyną gałęzią, w której zanotowano spadek liczby niewypłacalności, jest rolnictwo - wskazują eksperci Coface.

Reklama

Na łączną liczbę niewypłacalności złożyły się postępowania sądowe (których udział sięgnął 37 proc.) i obwieszczenia pozasądowe (63 proc.). W całym 2022 roku liczba niewypłacalności potwierdzanych na drodze pozasądowej, z wykorzystaniem nowej procedury w Krajowym Rejestrze Zadłużonych, o ponad 2/3 przewyższyła liczbę spraw przeprowadzanych na drodze sądowej.

Niewypłacalność firm - nowe zasady upadłości i restrukturyzacji

Eksperci przypominają, że od 1 grudnia 2021 r. procedurę "covidową", z pewnymi modyfikacjami, wpisano na stałe do polskiego systemu prawnego. Od tego czasu obowiązuje znowelizowane prawo upadłościowe i restrukturyzacyjne, a działalność rozpoczął Krajowy Rejestr Zadłużonych (KRZ). W 2022 roku rosła świadomość przedsiębiorstw na temat nowych możliwości prawnych pozwalających na uregulowanie ich sytuacji. 

Jak wskazują eksperci, w ubiegłym roku firmy nie były już wspierane środkami, które zostały wprowadzone niedługo po rozpoczęciu się pandemii, aby ograniczyć negatywne konsekwencje gospodarcze, a rosnące wyzwania i pogarszająca się koniunktura stworzyły trudniejsze warunki dla biznesu.

"Wysoka inflacja zaczęła stanowić barierę nie tylko dla gospodarstw domowych, ale także dla firm, a jej wzrost nasilił dodatkowo wpływ wojny w Ukrainie. Przedsiębiorstwa doświadczyły wzrostu kosztów, zarówno poprzez wyższe ceny komponentów używanych w produkcji, jak również energii. Niektóre z nich nie były w stanie operować w takim otoczeniu gospodarczym. Potwierdzają to statystyki niewypłacalności - w branżach energochłonnych, jak chociażby produkcja gumy, tworzyw sztucznych czy mebli dynamika wzrostu niewypłacalności przekroczyła ogólną średnią" - czytamy w raporcie Coface.

Upadłości. Niepokojące prognozy na 2023 rok

Co może szczególnie niepokoić, rok 2022 (w którym zanotowano już wzrost niewypłacalności polskich firm) charakteryzował się stosunkowo wysoką aktywnością gospodarczą. Pogarszająca się koniunktura może zaowocować jeszcze większymi kłopotami przedsiębiorców.

"Oczekujemy, że liczba niewypłacalności przedsiębiorstw będzie rosła, a ich struktura będzie niestety w większym stopniu zasilana upadłościami, czyli likwidacją spółek, niż restrukturyzacjami, które to mogłyby doprowadzić do powrotu do efektywnej działalności biznesowej" - nie pozostawiają wątpliwości eksperci Coface.

(js)

Zobacz także:

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: upadłości | bankructwa | polskie firmy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »