Związek Firm Pożyczkowych nie obawia się regulacji

Regulacje rynku pożyczek pozabankowych - to największe wyzwanie, jakie stoi przed firmami pożyczkowymi w tym roku. Branża liczy, że posłowie przychylą się do ich stanowiska i zrezygnują z wprowadzenia limitu kosztów pożyczek. Ministerstwo Finansów proponuje, aby maksymalny koszt pożyczki nie przekraczał 50 proc. jej wartości.

- Największym wyzwaniem dla nas na przyszły rok będzie regulacja prawna dotycząca firm pożyczkowych i debata, która będzie się na ten temat toczyć w Sejmie - mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Jarosław Ryba, prezes Związku Firm Pożyczkowych.

Ministerstwo Finansów w swojej propozycji nowelizacji ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym zaproponowało podniesienie sankcji za nielegalne prowadzenie działalności bankowej, wprowadzenie rejestru firm pożyczkowych w Ministerstwie Gospodarki oraz progu kapitału zakładowego dla nich na poziomie 200 tys. zł. Resort finansów zaproponował również nakaz wymiany informacji o klientach pomiędzy firmami pożyczkowymi i bankami, a także wprowadzenie limitów kosztów pożyczki.

- Liczymy na to, że posłowie przychylą się do głosów ekspertów oraz branży, i zrezygnują z limitowania cen pożyczek, natomiast pójdą w regulację systemową, czyli wprowadzenie rejestru firm pożyczkowych, uregulowanie zasad wymiany informacji pomiędzy sektorem bankowym a firmami pożyczkowymi, wprowadzenie wymogów kapitałowych i zakaz prowadzenia działalności dla osób skazanych wcześniej za przestępstwa finansowe - wymienia prezes ZFP.

Reklama

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

Jak podkreśla, wszystkie te regulacje powinny przyczynić się do wzrostu bezpieczeństwa klientów korzystających z szybkich i łatwych pożyczek.

- Liczymy na to, że dzięki regulacjom firmy pożyczkowe wpiszą się w krajobraz sektora finansowego, będą funkcjonować na w pełni jasnych zasadach jako ważny element tego sektora - mówi Jarosław Ryba.

Tym bardziej że - w ocenie ekspertów - znaczenie firm pożyczkowych, szczególnie tych udzielających pożyczek przez internet, będzie rosło.

- Sam rynek pożyczek w sieci rośnie wyjątkowo dynamicznie - przekonuje Ryba. - Do tej pory odpowiadał za 1/3 rynku wszystkich pożyczek pozabankowych, a według szacunków na koniec przyszłego roku może być to połowa, a nawet więcej.

Kliknij i pobierz darmowy program PIT 2013

Źródło informacji

Newseria Biznes
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »