Podszywają się pod ZUS i chcą wyłudzić pieniądze. Uważaj, w co klikasz na Facebooku

Codziennie w mediach pojawia się tak dużo informacji na temat prób wyłudzenia danych osobowych czy pieniędzy. Tym razem sprawa wydaje się być poważniejsza, bo rzecznik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych przekazał informacje o fałszywym profilu tej instytucji na Facebooku. Już zapowiedział podjęcie kroków prawnych w tej sprawie.

Rzecznik ZUS przekazał, że w mediach zaobserwowano rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji, które mają na celu m.in. wyłudzenie pieniędzy od Polaków. Oszuści żerują na niewiedzy Polaków i posługują się spreparowanym wizerunkiem byłej prezes ZUS, prof. Gertrudy Uścińskiej, która na początku stycznia została odwołana ze stanowiska. Na co należy uważać?

Oszuści podszywają się pod ZUS. Gwarantują wcześniejszą emeryturę

Ostrzeżenie dotyczy fałszywego profilu ZUS-u w mediach społecznościowych. Na czym polega oszustwo? Przestępcy za pomocą Facebooka zachęcają Polaków do inwestycji, która miałaby im zagwarantować wcześniejszą emeryturę, w wieku 50 lat. Niestety, to nie jest żadna okazja, a sposób na wyłudzenie danych osobowych i pieniędzy. 

Reklama

ZUS promuje dokonywanie inwestycji? Uważaj, to oszustwo

Jak tym razem działają przestępcy? - Na Facebooku pojawiło się fałszywe konto Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Profil informuje o inwestycji mającej zagwarantować emeryturę już w wieku 50 lat. Oszuści podają, że wystarczy zainwestować 1 tys. zł. Prawdopodobnie w ten sposób oszuści próbują wyłudzić dane osobowe oraz pieniądze Polaków - zauważa rzecznik ZUS. 

Paweł Żebrowski dodaje, że w celu uwiarygodnienia informacji oszuści posłużyli się spreparowanym wizerunkiem byłej prezes ZUS, prof. Gertrudy Uścińskiej. - ZUS rozważa podjęcie kroków prawnych w tej sprawie - podkreśla rzecznik Zakładu.

Rzecznik ZUS ostrzega: Nie klikaj w podejrzane linki

- Przy tej okazji przypominamy również o możliwych próbach wyłudzania danych od klientów Zakładu. Nie należy klikać w podejrzane linki - zarówno mailowe, jak i przesyłane w wiadomościach SMS, ani pobierać załączników niewiadomego pochodzenia. Zalecamy zachowanie szczególnej ostrożności w przypadku otrzymania wiadomości o podejrzanej treści, zwłaszcza informacji zawierających linki - dodaje Paweł Żebrowski.  

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ZUS | oszustwo | emerytura
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »