Jak negocjować z bankiem?

Szukając najbardziej korzystnego dla siebie produktu bankowego zwykle dokładnie zapoznajemy się z tabelą opłat i prowizji, wysokością oprocentowania czy też zasadami spłaty. Nie wszyscy jednak wiemy o tym, że są produkty, których warunki możemy negocjować. Zwykły obywatel może przede wszystkim negocjować warunki lokat (jeśli takowe bank ma w ofercie) i kredytów. Osoby bardziej zamożne, będące posiadaczami konta VIP, są w stanie negocjować niemalże wszystko. Zastanówmy się więc, czy warto negocjować z bankiem, nawet nie posiadając zbyt wiele.

Szukasz mieszkania na kredyt? Oblicz ratę, wyniki na email!

Część banków ma w ofercie lokaty negocjowane. Czy warto korzystać z tego produktu? Z pewnością warto to robić wtedy, gdy chcemy powierzyć bankowi znaczącą sumę. Banki mają zwykle określoną minimalną kwotę, od której zgadzają się na negocjowanie warunków umowy. Im więcej bowiem pieniędzy deponujemy, tym atrakcyjniejsze warunki możemy wynegocjować z bankiem.

W niektórych bankach, np. Banku Pekao, wystarczy już 5 tysięcy złotych, a w innych o negocjacjach można pomyśleć, mając do dyspozycji co najmniej sto razy tyle (Alior Bank). Ciekawą ofertę proponuje obecnie BOŚ Bank. Do końca lipca można skorzystać z oferty limitowanej lokaty negocjowanej na 3, 6, 9 lub 12 miesięcy. Wystarczy posiadać kwotę co najmniej 50 tysięcy złotych i udać się do oddziału banku, aby wynegocjować jak najlepsze dla siebie warunki.

Porównanie na email ponad 10 kredytów samochodowych. Wybierz najlepszy dla siebie

Wysokość wynegocjowanego oprocentowania lokaty zależy od wartości, które zostały ustalone wcześniej przez bank. Odsetki są więc i tak określone, choć różnią się od odsetek standardowych. Tak więc negocjując oprocentowanie lokaty możemy zyskać nawet 1 punkt procentowy w stosunku do oferty standardowej, jednak dotyczy to bardzo dużych kwot.

Zwykle oprocentowanie podwyższane jest maksymalnie o 0,5 punktu procentowego. W przypadku bardzo dużych kwot negocjacje są prowadzone z departamentem skarbu lub też zarządem banku. Pole do negocjacji zwykle mają także stali klienci, korzystający z wielu usług i produktów.

Banki doceniają wiernych klientów, oferując im lepsze warunki. W przypadku lokaty negocjowanej klient może także dowolnie decydować o czasie jej trwania. Banki określają przedział czasowy - zwykle od jednego dnia do roku, ale koniec końców decyzja o czasie trwania lokaty należy do klienta. Przed podjęciem ostatecznej decyzji warto jednak dokładnie porównać wynegocjowane warunki ze stawkami oprocentowania lokat proponowanymi przez różne banki. Może się bowiem okazać, że oferta standardowa innego banku jest korzystniej oprocentowana niż ta wynegocjowana przez nas.

Potrzebujesz gotówki? Sprawdź gdzie otrzymasz najtańszy kredyt! Wyniki na email

Negocjacje z bankiem są ważne nie tylko wtedy, gdy chcemy zdeponować pieniądze, lecz także kiedy te pieniądze chcemy pożyczyć. Banki zdają sobie sprawę z tego, że o klienta trzeba zabiegać, więc pewne kwestie pozostawiają otwarte do negocjacji. Najczęściej dotyczy to kredytów hipotecznych lub kredytów gotówkowych na dużą sumę. Co więc można negocjować w przypadku umowy o kredyt? Z pewnością dyskusji podlegać może wysokość oprocentowania, marża czy opłata za przedterminową spłatę. Zwykle stałe są tylko opłaty zawarte w Tabeli Opłat i Prowizji.

Zauważyć trzeba, że większe szanse na wynegocjowanie lepszych warunków mają osoby o większej zdolności kredytowej, czyli te, które uzyskują wyższe dochody. Ci, którzy mają zdolność kredytową ledwo wystarczającą do pozytywnego rozpatrzenia wniosku o kredyt, na negocjacje raczej liczyć nie mogą, chyba, że są stałymi klientami banku i cieszą się dobrą opinią. Warto się jednak tym nie zniechęcać i spróbować negocjowania warunków po dwóch lub trzech latach od podpisania umowy, gdyż jest to możliwe. W tym czasie bowiem wiele może się zmienić na naszą korzyść.

Z bankiem możemy negocjować nie tylko warunki lokat i kredytów. Warto pamiętać, że negocjacji podlegają też: czasowe zawieszenie spłaty czy zmiana warunków umowy kredytowej, związana z pogorszeniem się sytuacji finansowej klienta. Gdy znajdziemy się w opałach, najlepiej nie wymigiwać się od płacenia rat, lecz udać się do banku i porozmawiać o wydłużeniu okresu kredytowania lub czasowym zawieszeniu spłaty kredytu, co umożliwi nam odbicie się od dna.

Bankom zależy na tym, by kredyty były spłacane, dlatego zwykle w takich sytuacjach idą na rękę klientom. Negocjować można także warunki, związane z prowadzeniem i obsługą konta osobistego, ale możliwe jest to tylko przy rachunkach dla klientów bankowości prywatnej i osobistej.

Pytanie "czy negocjować z bankiem?" pojawia się często. Warto spróbować tego sposobu, szczególnie, jeśli dobrze czujemy się na polu negocjacji i posiadamy silne argumenty, przemawiające za naszymi racjami. Pamiętać jednak należy, że najlepszym argumentem wyjściowym do negocjacji jest dla banku duża kwota, którą chcemy ulokować lub pożyczyć.

źródło: TotalMoney.pl