Złotówka odporna na dane
Siły złotówki nie poprawiły wczorajsze dane o sprzedaży detalicznej (wzrosła 14,3 proc. r/r) oraz o najniższym bezrobociu od 17 lat - większe znaczenie miało otoczenie rynkowe, gdzie pozbywano się euro, na czym traciły również inne waluty regionu.
Było to wynikiem gorszych nastrojów niemieckich konsumentów i spadku PKB największej europejskiej gospodarki w II kwartale o 0,5 proc. Po zakończeniu wtorkowych notowań w Warszawie kurs eurodolara odbił się od 1,463 USD i sukcesywnie szedł w górę osiągając w środę rano poziom 1,472 USD, natomiast w stosunku do naszej waluty euro podrożało o 0,4 proc. do 3,321 PLN. Więcej płacimy także za dolara i franka (2,269 PLN i 2,061 PLN). Dzisiaj poznamy komunikat uzasadniający decyzję RPP, która pozostawi stopy na dotychczasowym poziomie, MF podtrzymało prognozę wzrostu gospodarczego na II kw. - ma ono wynieść 5,7 proc. r/r.
Łukasz Wróbel