Ukraina znów na horyzoncie

Koniec ubiegłego tygodnia upłynął na rynkach bardzo spokojnie, nie licząc wyprzedaży, która trwa na rynkach akcyjnych w USA.

Koniec ubiegłego tygodnia upłynął na rynkach bardzo spokojnie, nie licząc wyprzedaży, która trwa na rynkach akcyjnych w USA.

Gorsze dane banków JP Morgan oraz Wells Fargo doprowadziły do spadków US500 do poziomu 1815 pkt, a kurs coraz bardziej zbliża się do kluczowego poziomu 1800 pkt, gdzie znajduje się linia trendu wzrostowego, której przełamanie mogłoby mieć poważne konsekwencje i otworzyć drogę do rozwinięcia korekty. Dobrze zachowywały się surowce, którym pomogły minutki po ostatnim posiedzeniu FED oraz wyraźna słabość dolara, a w przypadku ropy i złota nie można lekceważyć kolejnej fali zaostrzenia się konfliktu na Ukrainie, która może w dużym stopniu wpływać na kurs w najbliższych dniach.

Reklama

Warto także wspomnieć o sobotnim wystąpieniu Mario Draghiego podczas spotkania Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Gdzie prezes Europejskiego Banku Centralnego po raz kolejny poruszył kwestię wprowadzania europejskiego programu luzowania ilościowego. Zaznaczając, że dalsza aprecjacja euro zmusiłaby bank do takiego kroku, gdyż kurs walutowy ma w obecnej sytuacji wyraźny wpływ na wysokość inflacji. Stwierdził on również, że ECB jest gotowe do wprowadzenia niekonwencjonalnych środków polityki monetarnej jeżeli tylko będzie to konieczne. Słowa te doprowadziły do otwarcia się rynku EURUSD ze sporą luką w okolicach1.3850. Widać jednak, że dalszej presji spadkowej nie widać i w tej sytuacji można oczekiwać ponownego podejścia w stronę 1.3900, szczególnie, że prezes Banku Austrii Jens Nowotny powiedział, iż ewentualnej decyzji ECB należy spodziewać się w czerwcu, kiedy znane będą kolejne kwartalne projekcje inflacji.

W dzisiejszym kalendarium należy zwrócić uwagę na dane o sprzedaży detalicznej w USA za marzec, które mogą, wprowadzić zmienność na rynku dolara. Jednak jak pokazała końcówka zeszłego tygodnia, kiedy poznaliśmy dobre dane o wnioskach o zasiłki, wysoki odczyt Instytutu Michigan i większą od oczekiwań inflację producencką, nie zawsze muszą one przekładać się na notowania. Dla rynków akcyjnych znaczenie mogą mieć wyniki spółek, a dziś poznamy raport kwartalny Citigroup, który może z powodzeniem odmienić nastroje w przypadku pozytywnego zaskoczenia. Należy także pamiętać, że spore znaczenie szczególnie dla rynku surowców, rynków wschodzących i europejskich parkietów mogą mieć doniesienia z Ukrainy, gdzie każde zaostrzenie konfliktu będzie przekładać się na rynki.

Sytuacja techniczna na EURUSD nie uległa zmianie i dopóki pozostajemy powyżej okolic 1.3820, prawdopodobny wydaje się ponowny atak na okolice 1.3900.Jeżeli jednak udałoby się przełamać strefę 1.3820-1.3800, bardziej prawdopodobne byłoby rozwiniecie ruchu spadkowego w stronę 1.3700 i linii trendu wzrostowego.

Kamil Maliszewski

Zespół mForex, Dom Maklerski mBanku S.A

mForex.pl
Dowiedz się więcej na temat: waluty | Horyzont | Ukraine
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »