Skutki huraganu Katrina nadal w centrum uwagi

W bieżącym tygodniu na rynku eurodolara nastąpił spadek kursu EUR/USD poniżej psychologicznej granicy 1.25. Na początku tygodnia notowania utrzymywały się jeszcze nieco poniżej ubiegłotygodniowego maksimum 1.2588.

W bieżącym tygodniu na rynku eurodolara nastąpił spadek kursu EUR/USD poniżej psychologicznej granicy 1.25. Na początku tygodnia notowania utrzymywały się jeszcze nieco poniżej ubiegłotygodniowego maksimum 1.2588.

Wraz ze stopniowym wygasaniem obaw dotyczących ekonomicznych skutków szkód wywołanych przez huragan Katrina dolar amerykański systematycznie zyskiwał na wartości notując minimalnie 1.2375. W chwili obecnej (piątek, 16:25) EUR/USD jest notowany po 1.242. W mijającym tygodniu wyraźnemu osłabieniu względem kluczowych walut uległ japoński jen. Przyczyn osłabienia jena szukać należy w ostatnich wzrostach cen ropy na światowych rynkach, a także w zagrażającym wybrzeżom południowych wysp Japonii tajfunie.

Pod nieobecność w bieżącym tygodniu ważnych publikacji makroekonomicznych rynek skupił swoją uwagę na potencjalnym wpływie katastrofalnych szkód wywołanych przez huragan Katrina w rejonie Nowego Orleanu na gospodarkę amerykańską. Obiektywnymi zagrożeniami pozostają oczywiście nadal wysoka cena ropy naftowej, nieznana jeszcze wartość odszkodowań majątkowych, znaczące koszty pomocy z budżetu Stanów Zjednoczonych oraz przede wszystkim kłopoty logistyczne związane z przetwarzaniem i transportem produktów ropopochodnych w tym strategicznym rejonie. Jednakże nastroje inwestorów uległy znacznemu uspokojeniu, a bardzo pesymistyczne przewidywania analityków sprzed kilku dni, niejednokrotnie wieszczące rychłe nadejście ogólnoświatowego kryzysu paliwowego, w chwili obecnej wydają się mocno przesadzone. Wśród inwestorów zapanował nastrój wyczekiwania na konkretne dane makroekonomiczne, które pozwoliłyby ocenić realne skutki gospodarcze zniszczeń wywołanych przez huragan. Największym zagrożeniem wydaje się być potencjalny gwałtowny wzrost inflacji. Przynajmniej chwilowemu oddaleniu tej obawy sprzyja notowana w ciągu ostatnich kilku dni obniżka cen ropy naftowej - październikowe kontrakty futures na ten surowiec (light sweet crude) pod koniec tygodnia kosztują około 65$, znacząco mniej od zanotowanego zaledwie kilka dni temu maksimum na poziomie 70.95$. Także spekulacje dotyczące ewentualnej korekty prowadzonej w USA polityki podwyższania stóp procentowych stopniowo tracą na znaczeniu z uwagi na oficjalne wypowiedzi członków FED w tej kwestii. Ich zdaniem podporządkowanie polityki pieniężnej czynnikom pozaekonomicznym mogłoby prowadzić do naruszenia jej wiarygodności oraz stwarzać wrażenie, iż FED jest - rozbieżnie z rzeczywistą oceną - mocno zaniepokojony perspektywami gospodarki amerykańskiej. Co prawda ekonomiści przewidują, iż wskutek kataklizmu stopa wzrostu PKB w USA może obniżyć się w IV kwartale br. o około 0.4%, ale jednocześnie prognozują dodatni wpływ procesu odbudowy zniszczeń na koniunkturę gospodarczą w roku 2006.

Reklama

W mijającym tygodniu Bank Kanady podwyższył stopy procentowe o 25pkt bazowych do poziomu 2.75%. Była to pierwsza podwyżka od 11 miesięcy. Natomiast Bank Anglii zadecydował o pozostawieniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie 4.5%. Uzasadnieniem dla takiej decyzji mają być ostatnie dane makroekonomiczne, które pokazują, że po okresie słabszej koniunktury brytyjska gospodarka wraca do formy.

Opracowano 9 września 2005

TMS Brokers SA
Dowiedz się więcej na temat: huragany | dolar | skutki | centrum uwagi | katrina
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »