Puste kalendarium nie dostarczyło impulsów. Złoty nieco zyskuje

Dzisiejsza sesja na głównej parze walutowej przebiegała względnie spokojnie, brak było istotnych odczytów makroekonomicznych. Poznaliśmy jedynie odczyt indeksu Ifo z Niemiec, który wypadł zgodnie z prognozą (105,9 pkt) i nie wpłynął na nastroje inwestorów. Obecnie eurodolar jest wyceniany na 1,3085.

Dzisiejsza sesja na głównej parze walutowej przebiegała względnie spokojnie, brak było istotnych odczytów makroekonomicznych. Poznaliśmy jedynie odczyt indeksu Ifo z Niemiec, który wypadł zgodnie z prognozą (105,9 pkt) i nie wpłynął na nastroje inwestorów. Obecnie eurodolar jest wyceniany na 1,3085.

Na gruncie analizy technicznej dotarliśmy do poziomów z początku czerwca bieżącego roku i w tym rejonie widać pewną niemoc niedźwiedzi do przebicia wsparcia w okolicach 1,31. Do realizacji tego scenariusza potrzebny byłby mocniejszy impuls podażowy, jednak po tak dynamicznych spadkach z bardziej prawdopodobne jest lekkie odreagowanie i wzrostu kursu pary EUR/USD.

Być może nastroje na rynku poprawi dziś nieco wystąpienie szefa Fed z Dallas - Richarda Fishera, który może nieco złagodzić czwartkowy jastrzębi ton słów Bena Bernanke o wygaszaniu i zakończeniu programu QE, które tak zachwiały rynkami.

Reklama

Złoty nieco zyskuje

Podczas dzisiejszej sesji na wartości nieco zyskała nasza waluta. Dolar obecnie jest wyceniany na 3,3147 PLN, zaś euro na 4,3392 PLN. Niestety dziś również rośnie rentowność polskich 10-latek (2,35 proc) i na chwile obecną ich oprocentowanie wynosi 4,5 proc.

Michał Palenciuk

FMCM
Dowiedz się więcej na temat: PUSTE | waluty | impuls
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »