Pora odreagowania

Nie widać sygnałów zmiany trendu

Nie widać sygnałów zmiany trendu

Poziom 1,40 przełamany

W dniu wczorajszym eurodolar zachowywał się niepewnie. Najpierw obserwowaliśmy wzrosty, by pod koniec sesji europejskiej znaleźć się ponownie w okolicach otwarcia. Jednak sesja amerykańska oraz azjatycka przyniosły dalsze umocnienie dolara ze względu na rosnące obawy inwestorów o sytuację ekonomiczną w Europie. Amerykańskiej walucie pomaga również utrzymująca się w okolicach poziomu 100 dolarów za baryłkę cena ropy naftowej. Aktualnie EUR/USD znajduje się na poziomie 1,3945.

Reklama

Euro w Polsce w 2011

Wczorajsza wypowiedź premiera Tuska o przyjęciu w Polsce euro w roku 2011 wywołała gwałtowną reakcję inwestorów, którzy zaczęli z dużą siłą skupować polską walutę. Z drugiej strony sporą część zleceń sprzedających z pewnością stanowiły zlecenia inwestorów, którzy zamykali swoje długie pozycje. Dziś od rana następuje odreagowanie, które wypchnęło kursy wyżej. Obecnie EUR/PLN kształtuje się na poziomie 3,4092, a USD/PLN na poziomie 2,4442.

Rynek pracy w USA

Czwartek to kolejny dzień, który nie przyniesie wielu publikacji makro. Dziś inwestorzy poznają jedynie wielkość bilansu handlowego w USA, który zgodnie z prognozami ma wynieść -58 mld USD, a także cotygodniowe dane z amerykańskiego rynku pracy. Obecnie rynek oczekuje, że liczba nowych bezrobotnych spadnie do 440 tys. (poprzednio 444 tys.). Jednak od jakiegoś czasu inwestorzy zdają się przykładać mniejsza wagę do publikowanych wiadomości, dlatego efekty dzisiejszych publikacji mogą być jedynie krótkotrwałe.

Dariusz Pilich

FMCM
Dowiedz się więcej na temat: Poraj | pora
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »