Odczyt ISM negatywnie zaskoczył

Pierwszy raz od tygodnia eurodolar spadł poniżej poziomu 1,33 i ustanawiał lokalne minimum na poziomie 1,3280 - w okolicach, w których przebiega obecnie studzienna średnia. Po jej przebiciu za kluczowym poziomem będą okolice 1,3200, w których usytuowane jest dolne ograniczenie kanału wzrostowego, w którym eurodolar porusza się od stycznia.

Pierwszy raz od tygodnia eurodolar spadł poniżej poziomu 1,33 i ustanawiał lokalne minimum na poziomie 1,3280 - w okolicach, w których przebiega obecnie studzienna średnia. Po jej przebiciu za kluczowym poziomem będą okolice 1,3200, w których usytuowane jest dolne ograniczenie kanału wzrostowego, w którym eurodolar porusza się od stycznia.

Międzynarodowe Stowarzyszenie Swapów i Derywatów (ISDA) ogłosiło, że restrukturyzacja długu Grecji nie stanowi tzw. zdarzenia kredytowego (decyzja komitetu ISDA została podjęta jednogłośnie), co oznacza, że banki wystawiające kontrakty CDS na dług tego państwa nie pokryją strat obligatariuszy. Wyraźnie poprawia się sytuacja Włoch na rynku długu. Wczoraj i dziś zostały wykupione obligacje i bony o wartości niemal 50 mld euro, ryzyko, że Włochy w najbliższym czasie nie będą w stanie obsłużyć swojego długu staje się marginalne. Rentowność benchmarkowych dziesięciolatek spadła pod 5 proc., gwałtownie zawężał się spread między włoskimi a niemieckimi 10-latkami. Spadł on o ponad 25 pb, wynosi obecnie 305 pb i jest o około dwa odchylenia standardowe niższy od średniej wartości notowanej w ostatnim półroczu.

Reklama

Odczyt liczby nowo zarejestrowanych bezrobotnych w USA, które zostały złożone w zeszłym tygodniu potwierdza poprawiającą się sytuację na rynku pracy. 4-tygodniowa średnia dla tego wskaźnika zniżkuje od pół roku. Już kolejny tydzień z rzędu przybiera wartości zbliżone do 350 tys. Regionalne wskaźniki koniunktury i indeks Chicago PMI w lutym wzrosły. Tymczasem najważniejszy indeks - ISM dla przemysłu - spadł do 52,4 pkt, podczas gdy konsensus wyniósł 54,5 pkt. Co więcej, zmniejszyła się różnica pomiędzy wartościami jego dwóch kluczowych składowych: nowymi zamówieniami i zapasami.

Podobnie jak i wczoraj kurs EUR/PLN testuje ważne wsparcie: poziom 61,8 proc zniesienia Fibonacciego zeszłorocznych wzrostów i szczyty z marca 2011 i listopada 2010 roku. W środę szybko odbił się od tego wsparcia, jednak dzisiejsza próba wydaje się bardziej zdecydowana. Po ogłoszeniu danych PMI dla sektora przemysłowego w Polsce kurs USD/PLN nieznacznie zwyżkował do poziomu 3,1080, po czym przeszedł do konsolidacji w przedziale 3,0980 - 3,0780. Wskaźnik PMI dla przemysłu w minionym miesiącu wyniósł 50 pkt. Jest to wartość niższa zarówno od prognoz (51,3 pkt), jak i poprzedniego odczytu (52,2 pkt.). Graniczna wartość 50 pkt oznacza brak zmian aktywności sektora produkcyjnego miesiąc do miesiąca. Indeks względem styczniowego odczytu pociągnęły w dół wskaźniki nowych zamówień i zatrudnienia. Umocnieniu złotego towarzyszy obniżanie się krzywej rentowności polskiego długu. W przypadku dziesięciolatek zniżkowała do poziomu 5,45 proc. i jest najniżej od prawie 1,5 roku.

Marcin Kaczorowski

TMS Brokers SA
Dowiedz się więcej na temat: zaskoczenie | pierwszy raz | waluty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »