Odbicie od ważnego wsparcia

Po piątkowej informacji o rezygnacji prezydenta Egiptu Hosniego Mubaraka w stolicy tego kraju zapanowała euforia. Wydarzenie to przyćmiło inne informacje, a weekend świat spędził na komentowaniu wydarzeń znad Nilu.

Po piątkowej informacji o rezygnacji prezydenta Egiptu Hosniego Mubaraka w stolicy tego kraju zapanowała euforia. Wydarzenie to przyćmiło inne informacje, a weekend świat spędził na komentowaniu wydarzeń znad Nilu.

Zadowolenie obywateli kraju faraonów było ogromne i w części przełożyło się na wzrost entuzjazmu wśród inwestorów. Nie był on jednak zbyt duży, gdyż wśród graczy nadal przewagę miała chłodna kalkulacja i ocena sytuacji. Mimo to udało się wyhamować spadki na głównej parze walutowej, która po przetestowaniu istotnego wsparcia na poziomie 1,35 odbiła się i dziś rano kształtuje się w okolicy 1,3550. Zmniejszenie awersji do ryzyka widać także było na piątkowej sesji amerykańskiej giełdy, a także po dzisiejszym przebiegu notowań w Azji. Pomimo uspokojenia w Afryce Północnej wśród obserwatorów powstają wątpliwości co do dalszego rozwoju sytuacji i pytania: kto przejmie władze od wojska, czy może pozostanie ono przy sterach władzy. Niepokój wśród inwestorów budzi także możliwość powrotu w sferę wpływów radykalnych islamistów, co może zmienić obraz i stosunki Zachodu z tamtym rejonem świata.

Reklama

Złoty odzyskuje siły

Dobre wieści z Egiptu po części przełożyły się na dzisiejsze spadki notowań par złotowych. Jednak głównym motorem aprecjacji polskiej waluty była piątkowa wypowiedź członka Rady Polityki Pieniężnej Jana Winieckiego. Stwierdził on, że działania Rady mogą zmierzać w kierunku wzrostu stóp, co zwiększa nieco prawdopodobieństwo podwyżki już w marcu. Powodem tego mogą być przede wszystkim zwiększająca się presji popytowa, ujawnianie się efektów podwyżki VAT oraz wysokie ceny surowców. To wszystko zaowocowało dziś rano umocnieniem złotego. Kurs USD/PLN spadł dziś rano do poziomu 2,8850, a EUR/PLN kształtuje się w okolicy 3,9115. Negatywnie na notowania polskiej waluty może mieć wpływ brak planu zmniejszenia deficytu, którego Minister Finansów nadal nie przesłał do Komisji Europejskiej.

Dziś tylko dane ze strefy euro

Na dziś zaplanowano tylko jedną istotną publikacje makro. O godzinie 11:00 poznamy odczyt na temat produkcji przemysłowej w eurolandzie. Analitycy spodziewają się wartości 8,1 proc. r/r i ma być ona wyższa o 0,7 proc. od poprzedniej wartości.

Michał Mąkosa

Pobierz: program PIT 2010

FMCM
Dowiedz się więcej na temat: euforia | zadowolenie | spadki | waluty | odbicie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »