Nieudana próba wzrostów na eurodolarze
Początek tygodnia przyniósł mieszane zachowanie eurodolara. Na początku sesji kluczową rolę odgrywały obawy inwestorów o zaplanowane na ten tydzień istotne informacje makro ze Stanów Zjednoczonych.
Głównymi niepewnymi są zamówienia na dobra trwałe oraz dane o sprzedaży domów, a biorąc pod uwagę aktualną sytuację gospodarki amerykańskiej należy się liczyć z tym, że dane nie będą dobre dla dolara. W efekcie zwiększonego popytu kurs EUR/USD wzrósł przekraczając chwilowo poziom 1,59. Jednak w trakcie sesji opublikowane wyniki finansowe Bank of America, które znacznie przekroczyły oczekiwania, pomogły amerykańskiej walucie w odrobieniu strat do euro. Eurodolar powrócił w okolice porannego otwarcia, czyli 1,5842. O godzinie 16:00 opublikowany został indeks wskaźników wyprzedzających z USA, jednak nie miał on wpływu na rynek.
Nowy rekord USD/PLN
Początek sesji sprzyjał również polskiej walucie. Umacniała się ona zarówno względem euro jak i dolara. Kurs USD/PLN osiągnął nowy rekordowo niski poziom 2,0174. Jednak długo to umocnienie nie trwało, gdyż już niecałą godzinę później kurs znalazł się w okolicach 2,03. Podobne zachowanie można było obserwować na EUR/PLN. W przypadku tej pary kurs początkowo spadł do 3,2110, by następnie wzrosnąć do 3,22. Obecnie znajdujemy się nieco niżej - 3,2159. Nieznacznemu osłabieniu złotego sprzyjają obawy, że tak silny wzrost kursu może niekorzystnie wpłynąć na eksporterów, a pośrednio i na wzrost PKB.
Dariusz Pilich