Naciski na Chiny

Konsolidacja ponad 1,30

Kurs eurodolara pozostaje w trendzie bocznym w strefie 1,29 - 1,33. Ostatnie dni jeszcze bardziej zmniejszyły zakres wahań, powrót powyżej poziomu 1,30 spowodował zanegowanie przebicia dołka z początku roku i rozczarował inwestorów mających nadzieję na kontynuację umacniania się dolara. W ciągu dnia doszło do jednorazowego wyskoku euro, po wzroście do poziomu 1,3080 kurs EUR/USD szybko jednak zawrócił i ustabilizował się. Na rynek walutowy, głównie jena, najbardziej wpłynęła informacja o tym, że na mającym się odbyć na początku lutego posiedzeniu krajów G7 nie dojdzie do mocnych nacisków na uelastycznienie chińskiego reżimu walutowego. Najmocniej zareagował na to jen, osłabiając się do 103,74 USD/JPY.

Na rynku eurodolara nie skończył się jeszcze okres konsolidacji po bardzo gwałtownym odbiciu się kursu euro od 1,3650 na początku roku. Warto zwrócić uwagę na to, że zatrzymanie umacniania się dolara do euro zastopowane zostało na poziomie pamiętnego zwrotu na rynku eurodolara w styczniu i lutego 2004 r. Był to największy poziom oporu dla silnego trendu wzrostowego euro w ostatnich miesiącach, zgodnie z zasadami analizy technicznej przebity poziom oporu staje się w późniejszym czasie wsparciem dla spadków.

Opublikowane we wtorek dane makroekonomiczne: zaufanie konsumentów za styczeń (103,4 wobec prognozowanych 101,5) oraz sprzedaż istniejących domów nie wpłynęły na rynek.

Krótkoterminowa prognoza

W najbliższym czasie najbardziej prawdopodobne jest utrzymanie się kursu EUR/PLN na dotychczasowym poziomie w strefie 1,29 - 1,33. Pytaniem pozostaje co wydarzy się po opuszczeniu tej strefy. Obecnie nadal najbardziej prawdopodobne zostaje kontynuowanie trendu umacniania się euro i atak na historyczne szczyty na 1,3650.

Adam Łaganowski