Na rynku równowaga sił
Mało zdecydowane działanie strony popytowej nie doprowadziło do znaczących zmian na rynku eurodolar. Kurs pary walutowej jedynie na początku notowań pierwszej sesji w tym tygodniu zainicjował wzrosty, jednak skala zwyżki nie okazała się na tyle duża, żeby zmienić układ sił na rynku.
Kolejne podejście do poziomu 1,4680 może nastąpić w dzisiejszych notowaniach. Mogą w tym pomóc pozytywne dane makro z USA. Sygnałem kupna będzie przełamanie oporu 1,4680. Wtedy wzrosty mogą sięgnąć do 1,4770. W przeciwnym wypadku obowiązuje trend boczny, którego granice tworzą poziom wsparcia 1,4600 i oporu 1,4680.
Bardziej rozbudowaną konsolidację obserwujemy na rynku funt dolar. Wahania kursu przebiegają w przedziale 1,6180 - 1.6340. Zapędy byków hamuje opór na wysokości 1,6340. Dopiero przełamanie tego poziomu będzie stanowić przewagę popytu i możemy obserwować wzrosty do 1,6430. W przeciwnym wystąpienie spadku kursu do 1,6180 jest nadal realne.
Dalszej presji podaży nie uległy notowania pary dolar jen. Kurs dotarł do poziomu wsparcia 88,30 i kontynuuje wzrosty. Kontynuacja deprecjacji jena względem dolara jest prawdopodobne, dlatego należy spodziewać się wzrostów do 89,70. Dane makro z Kraju kwitnącej Wiśni okazały się zgodne z oczekiwaniami analityków, dlatego odczyty indeksów Tankan dla usług i przemysłu nie zrobiły większego wrażenia. Produkcja przemysłowa spadła w październiku o 15,1proc. i okazała się identyczna z szacunkami ekonomistów.
Krzysztof Wańczyk