Marsz euro na historyczne szczyty

Wczoraj padła bariera 1,40, a dziś rano 1,41, jednak należy pamiętać, że wynikające z euforii gwałtowne wzrosty mogą niespodziewanie się zakończyć, a następujące po nich odreagowanie może mieć równie gwałtowny przebieg, dlatego każda kolejna fala wzrostów przybliża nieuchronnie korektę, co powinno skłonić inwestorów do zachowania większej ostrożności. Złotówka w ślad za rosnącym kursem EURUSD oczywiście zyskuje na wartości, a jej umacnianiu sprzyja także powrót większego optymizmu na światowe rynki finansowe.

Dzisiejsze wzrosty eurodolara powyżej 1,40 są chyba schyłkiem wzrostowej fali z okolic 1,3830, jednak nim rozpoczną się korekcyjne spadki, możliwe są dalsze, choć niewielkie wzrosty, które nie powinny jednak przekroczyć okolic 1,4135. Poziomy wsparcia dla tego kursu znajdują się kolejno w okolicach 1,4060-1,4070, następnie w rejonie 1,4030 oraz 1,3990. Pamiętajmy jednak, że w obecnych warunkach rynkowych, gdzie dominuje psychologiczny efekt obniżki stóp procentowych dolar znajduje się pod znaczną presją, co będzie ograniczało zasięg ewentualnej korekty.

Zachowanie złotego jest w ostatnich dniach ściśle powiązane z wydarzeniami na rynkach światowych, a zwłaszcza z optymizmem inwestorów oraz ze słabnącym dolarem. W rezultacie poprawy nastrojów oraz przeceny amerykańskiej waluty złoty znacznie zyskał na wartości, co przełożyło się na spadek kursów EURPLN i USDPLN odpowiednio w rejon 3,76 oraz poniżej 2,68, gdzie ustabilizowały się i czekają na rozwój sytuacji na świecie.

W dniu dzisiejszym nie poznamy żadnych informacji, które w sposób znaczący mogłyby wpłynąć na zachowanie inwestorów, gdyż jedyne pozycje w kalendarzu wydarzeń to dane ze Strefy Euro na temat salda obrotów bieżących oraz koniunktury w przemyśle i usługach w postaci indeksu PMI. Wszystkie publikacje poznamy już o 10:00, a na rzecz wspólnej waluty będą działać wartości wyższe od oczekiwanych, które w przypadku PMI w usługach i w przemyśle wynoszą odpowiednio 57,5 oraz 53,9. Z kolei punktem odniesienia dla salda obrotów bieżących jest nadwyżka w wysokości 11,4 mld EUR.

Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem na dzień dzisiejszy jest poranna próba zejścia eurodolara w okolice 1,4040-1,4060, gdzie zapewne uaktywni się popyt na tą parę walutową. Po zakończeniu korekty eurodolar skieruje się zapewne w rejon 1,42, który osiągnie w ciągu kilku następnych dni. Dalsze osłabienie dolar będzie czynnikiem umacniającym złotówkę, zwłaszcza na parze USDPLN, który może nawet spaść w rejon 2,65 gdy EURUSD będzie ocierał się o 1,42. Jeśli chodzi o EURPLN, to solidnym wsparciem okażą się zapewne okolice 3,74-3,7450.

Krzysztof Gąska