Korekta na USD/PLN

Wczoraj wieczorem eurodolar dochodził do poziomów dość wysokich, mianowicie do okolic 1,25. Jak można się było spodziewać, w ciągu kolejnych kilkunastu godzin, w nocy naszego czasu, nastąpiła lekka korekta o technicznym charakterze - i dziś rano notujemy poziom 1,2465. Nie osłabia to byków całkowicie, aczkolwiek pokazuje, że jeszcze za wcześnie, by całkowicie odwracać losy eurodolara na rzecz silnego euro.

Dziś o 11:00 poznamy inflację PPI w strefie euro, poza tym wypowie się w ciągu dnia aż czterech przedstawicieli Fed, w tym o 14:30 sama Janet Yellen. Ostatnią mowę wygłosi (o 21:30) William Dudley.

Reklama

Złoty lekko stracił

Złoty dalek utrzymuje niezłe poziomy do dolara, ale - tak jak zapowiadaliśmy wczoraj późnym popołudniem - nastąpił na razie wstępny powrót na nieco wyższe poziomy, mamy teraz okolice 3,3495 - 3,35. Na EUR/PLN notowany jest poziom 4,7160. Wydaje się, że dziś sesja może być czasem małej zmienności na tych mniej więcej poziomach, zakładając, że również eurodolar utrzyma obecne wartości lub zejdzie jeszcze trochę niżej (chyba że Janet Yellen odmieni sytuację w ten czy inny sposób, ale to mało prawdopodobne).

W programie nie ma dziś odczytów z Polski, a jutro poznamy decyzję w sprawie stóp, podjętą przez RPP. Przy ostatnich dobrych odczytach z naszego kraju rośnie prawdopodobieństwo, że obniżki jednak nie będzie.

Tomasz Witczak

FMCM
Dowiedz się więcej na temat: waluty | spodziewać
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »