Kiepskie dane z Niemiec, dobre z USA

Po nudnej poniedziałkowej sesji dziś inwestorzy z dużą siłą przystąpili do działania. Wprawdzie z samego rana kursy pozostawały stabilne, ale jeszcze przed ogłoszeniem najnowszego odczytu indeksu ZEW para EUR/USD zanotowała wyraźny spadek.

Po nudnej poniedziałkowej sesji dziś inwestorzy z dużą siłą przystąpili do działania. Wprawdzie z samego rana kursy pozostawały stabilne, ale jeszcze przed ogłoszeniem najnowszego odczytu indeksu ZEW para EUR/USD zanotowała wyraźny spadek.

Tempo tych zmian przyspieszyło jeszcze bardziej, gdy okazało się, że indeks zanotował mocniejszy od oczekiwań spadek, bo do poziomu 47,2 pkt (spodziewano się 49,5 pkt). Ponadto po południu pojawiły się dane o napływie kapitału długoterminowego do USA, które znacząco przekroczyły prognozy (oczekiwano 30 mld USD, a odczyt wyniósł 126,8 mld). Obie wiadomości zdecydowanie sprzyjały umacnianiu waluty amerykańskiej, stąd pod koniec sesji kurs EUR/USD znajdował się na poziomie 1,4292.

Osłabienie złotego względem dolara

Znaczące pogorszenie nastrojów inwestorów międzynarodowych oraz zwiększony popyt na dolara spowodowały, że polska waluta traciła dziś na wartości. Wprawdzie z samego rana inwestorom udało się wyznaczyć nowe minimum na parze EUR/PLN, ale później notowaliśmy już nawet poziom 4,0368. Jednak opublikowane po południu dane dotyczące dynamiki przeciętnego wynagrodzenia (okazały się być lepsze od prognoz, gdyż aktualny odczyt wyniósł 6,5% r/r, a nie jak się spodziewano 3,2%) pomogły złotemu odzyskać część sił. Ostatecznie pod koniec sesji europejskiej kurs EUR/PLN znajdował się na poziomie 4,0210, a USD/PLN na poziomie 2,8146.

Reklama

Dariusz Pilich

FMCM
Dowiedz się więcej na temat: dolar | Niemiec | rana | USA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »