Inwestorzy boją się odejścia Tuska

Dzisiejsza sesja dla złotego nie była zbyt korzystna. Polska waluta traciła zarówno w stosunku do dolara amerykańskiego jak i do euro.

Dzisiejsza sesja dla złotego nie była zbyt korzystna. Polska waluta traciła zarówno w stosunku do dolara amerykańskiego jak i do euro.

Wzrost na parze EUR/PLN części był spowodowany słabymi nastrojami inwestorów wobec rezygnacji Tuska, który ma złożyć dymisję z funkcji premiera w ciągu najbliższych dni. Lekko odbiły też rentowności polskich obligacji, co także może mieć związek ze zmianami w polskim rządzie. Taki rozwój sytuacji może sugerować, że rynek niechętnie podchodzi do propozycji objęcia fotela Prezesa Rady Ministrów przez Ewę Kopacz. Nie ulega wątpliwości, że inwestorzy przez ostatnie lata pozytywnie odbierali naszego premiera i dlatego też tak niechętnie podchodzą do zmiany osoby na tak ważnym stanowisku. Złoty był także słaby w stosunku do dolara amerykańskiego, który na szerokim rynku nadal pozostaje bardzo silny. Wczorajsza publikacja ze strony Fed San Francisco ponownie doprowadziła do wzmożonych zakupów amerykańskiej waluty czego wynikiem była nie tylko silna przecena USD/PLN, ale także innych walut na świecie, między innymi dolara australijskiego oraz dolara kanadyjskiego.

Reklama

W czasie dzisiejszej sesji mieliśmy także wystąpienie szefa Banku Anglii Marka Carneya, który powiedział między innymi, że stopniowy wzrost stóp procentowych jest bardzo możliwy od wiosny 2015 roku. Po tych słowach funt nieznacznie zyskiwał, lecz następnie ruch ten został zniwelowany i teraz para GBP/USD ponownie notowana jest w obszarze cenowym 1,6090-1,6105.

Łukasz Banach

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

x-Trade Brokers DM SA
Dowiedz się więcej na temat: polska waluta | CIA | inwestorzy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »