Grecja zaakceptowała cięcia

Grecki parlament zagłosował za cięciami budżetowymi. Inwestorzy optymistycznie zareagowali na doniesienia i rynek eurodolara w poniedziałek skierował się na północ. W centrum uwagi w tym tygodniu będą dane o PKB w Niemczech i strefie euro.

Grecki parlament zagłosował za cięciami budżetowymi. Inwestorzy optymistycznie zareagowali na doniesienia i rynek eurodolara w poniedziałek skierował się na północ. W centrum uwagi w tym tygodniu będą dane o PKB w Niemczech i strefie euro.

Przyjęcie przez Grecję pakietu cięć budżetowych poprawiło optymizm inwestorów. Ateny są coraz bliżej otrzymania od Komisji Europejskiej 130 mld euro w ramach drugiego programu pomocowego. Jeżeli zostanie zawarte również porozumienie pomiędzy greckim rządem i prywatnymi obligatariuszami, to pomoc stanie się faktem. Stąd zagrożenie niewypłacalności Grecji zostało odroczone w czasie i stało się dużo mniej prawdopodobne. W nocy z niedzieli na poniedziałek notowania na rynku eurodolara otworzyły się z luką wielkości 32 pipsów i kurs nadal kierował się na północ. W poniedziałek po godz. 8, kurs osiągnął lokalny szczyt na poziomie 1,3275 USD. Najbliższy opór znajduje się na poziomie 1,3320 USD. Jeżeli ministrom finansów strefy euro udałoby się dojść do porozumienia w sprawie przekazania Grecji pakietu pomocy już podczas najbliższego szczytu ECOFINu 15 lutego, to optymizm inwestorów mógłby utrzymać się do końca tygodnia. Wtedy jest szansa, że para euro-dolar dojdzie do poziomu 1,3436 USD.

Reklama

W centrum uwagi inwestorów będą także wstępne dane o PKB w Niemczech i strefie euro (środa). W przypadku pogorszenia się nastrojów lub chęci realizacji zysków z długich pozycji na euro, kurs może skierować się na poziom wsparcia, który znajduje się na poziomie 1,3154 USD. Szansa na realizację zysków zwiększy dopiero po zatwierdzeniu pomocy Grecji (zgodnie z maksymą sprzedawania faktów).

Wzrosty na rynku eurodolara pomogły poprawić sentyment inwestorów do złotego. Kurs pary dolar-złoty rozpoczął notowania od poziomu 3,1867 zł (piątkowe zamknięcie odbyło się na poziomie 3,2049 zł) i rynek kontynuował trend na południe. W poniedziałek po godz. 8 kurs osiągnął lokalne minimum na poziomie 3,1622 zł. Jeżeli dobry sentyment utrzyma się, rynek powinien kierować się do poziomu 3,1467 zł. W przypadku realizacji przez inwestorów zysków kurs najbliższym oporem będzie poziom 3,2079 zł. Kurs pary euro-złoty otworzył się z luką 66 punktów i po kilku godzinach notowań utworzył lokalne ekstremum na poziomie 4,1928 zł. Kontynuacja ruchu spadkowego jest możliwa, ponieważ inwestorzy liczą na to, że Grecja spełni w tym tygodniu wszystkie warunki do otrzymania pakietu pomocy. O godz. 8.30 inwestorzy płacili za dolara ok. 3,1692 zł oraz za euro ok. 4,1982 zł.

W poniedziałek o godz. 11.00 czasu warszawskiego odbędzie się aukcja włoskich bonów skarbowych o wartości 12 mld euro. O godz. 14.00 poznamy saldo rachunku bieżącego w Polsce za grudzień.

Radosław Wierzbicki

Biznes INTERIA.PL jest już na Facebooku. Dołącz do nas i bądź na bieżąco z informacjami gospodarczymi

Noble Markets S.A.
Dowiedz się więcej na temat: Grecja | cięte | cięcie | centrum uwagi | euro | cięcia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »